Czarnek rozważa ekstradycję nazisty oklaskiwanego w kanadyjskim parlamencie
"Wobec skandalicznych wydarzeń w kanadyjskim parlamencie polegających na uhonorowaniu w obecności także prezydenta Zełenskiego członka zbrodniczej, hitlerowskiej formacji SS Galizien, podjąłem kroki w kierunku ewentualnej ekstradycji tego człowieka do Polski" - napisał na platformie X (dawniej Twitter) minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Opublikował również pismo w tej sprawie do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego, zwracając się z prośbą o "pilne zbadanie w dokumentach, czy Jarosław Hunka jest poszukiwany za zbrodnie na Narodzie Polskim oraz na Polakach pochodzenia Żydowskiego".
"Znamiona takich zbrodni stanowią podstawę do wystąpienia do Kanady o jego ekstradycję" - zaznaczył polityk.
Parlament Kanady uhonorował członka formacji nazistowskiej
Podczas wizyty w Ottawie, prezydent Ukrainy uhonorował jednego z imigrantów ze swojego kraju do Kanady. Wyróżniony został 98-letni Jarosław Hunka, który otrzymał gromkie owacje od zgromadzonych. Przedstawiono go jako bohatera walczącego z Rosją w czasie II wojny światowej w I Dywizji Ukraińskiej.
Nie wszyscy zdawali sobie jednak sprawę z tego, że I Dywizja Ukraińska była również znana jako Dywizja Waffen-SS Galizien lub 14. Dywizja Waffen SS - ochotnicza jednostka pod dowództwem nazistów. Przeciwko jego uhonorowaniu protestowały organizacje żydowskie, opozycja i duża część społeczeństwa. Wydarzenie zostało potępione z wielu stron.
Jarosław Hunka został zaproszony i wywołany przez marszałka parlamentu - Anthony'ego Rotę, który przyznał, że nie miał pełnej wiedzy na temat zaproszonego gościa i przeprosił za swoją decyzję.
dś
