"Nowa ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej jest wymierzona przede wszystkim w Ukraińców, którzy mieszkają obecnie w tym kraju" - napisał na Facebooku Włodymyr Wiatrowycz, szef ukraińskiego IPN. Chodzi o punkt, który będzie umożliwiał wszczęcie postępowania karnego wobec osób, które zaprzeczają zbrodniom ukraińskich nacjonalistów na Polakach.
- Dzisiejszej władzy ukraińskiej mylą się dwie rzeczy. Czym innym jest naród ukraiński, a czym innym jest banderyzm ukraiński. I jeżeli dzisiaj mówią, że my występujemy przeciwko Ukrainie, to są w głębokim błędzie - mówi Marek Jakubiak, poseł Kukiz'15 w rozmowie z AIP.
- Słyszałem tego nieszczęśnika z IPN, który powiedział, że działamy na rzecz Rosji. W sprawie banderyzmu chodziło o życie i śmierć i o zwykłe stosunki sąsiedzkie. To nie my wpisywaliśmy Ukraińców do SS Galizien i nie my na Powiślu w mundurach niemieckich mordowaliśmy własnych obywateli. Warto by było, żeby Ukraina miała trochę pokory do historii i przestała się czepiać Polski - dodał poseł Jakubiak.
Do sprawy odniósł się też prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który zaapelował do Polski o obiektywność i dialog w sprawie nowelizacji ustawy o IPN.
- Polska jest państwem niepodległym i tylko przypomnę, że naród Polski jako pierwszy uznał ich państwowość. Jako pierwsi uznaliśmy Ukrainę jako samodzielne państwo - stwierdził Marek Jakubiak.
Wideo: AIP