Ukraiński James Bond
Jak przekazał rzecznik SBU, Artem Dechtiarenko, ukraiński agent został umieszczony w osławionych rosyjskich siłach specjalnych, Specnazie. Kret dostarczył kluczowych informacji wywiadowczych na temat działań rosyjskich dywersantów.
– Dzięki niemu SBU uzyskała informacje o składzie osobowym, strukturze i cechach tej organizacji – stwierdził Dechtiarenko. – Agent pomógł udokumentować wiele zbrodni rosyjskich sił specjalnych – dodał.
Doniesienia te pojawiły się po tym, jak ukraińscy śledczy ujawnili, że śmiercionośne eksplozje w składzie amunicji w Swiatowie na Ukrainie w 2015 roku były dziełem agentów rosyjskiego Specnazu.
Kret odkrył liczne spiski
Według Dechtiarenki SBU dowiedziała się o powiązaniach Specnazu po schwytaniu bojownika z Ługańskiej Republiki Ludowej, jednej z zastępczych grup Rosji we wschodniej Ukrainie. Podczas przesłuchania bojownik ujawnił, że za atakiem w Swiatowie stały rosyjskie siły specjalne. Następnie SBU wysłała swojego tajnego agenta w szeregi Specnazu, aby zebrał dalsze dowody.
Ponadto kret pomógł powiązać Specnaz z zamachem „miodowego garnka” w 2015 r. W incydencie tym ukraińscy żołnierze zginęli, gdy eksplodował fałszywy słoik miodu.
Agent ujawnił także udaremniony spisek mający na celu zdetonowanie materiałów wybuchowych na stacji metra w Kijowie w 2014 roku. Rzecznik SBU przypisał agentowi zdemaskowanie wielu tego typu aktów sabotażu i dywersji.
Ukraina wiele zawdzięcza jego poświęceniu
Niestety, ukraiński kret ostatecznie zginął podczas wykonywania ryzykownej misji wywiadowczej w elitarnych siłach rosyjskich. SBU stwierdziła jednak, że ujawnione przez niego informacje wywiadowcze były kluczowe, gdyż pozwoliły władzom ukraińskim i międzynarodowym udokumentować „wiele zbrodni” popełnionych przez oddziały Specnazu.
Służba bezpieczeństwa oświadczyła, że przy pomocy agenta zidentyfikowała już wszystkich kluczowych dowódców i agentów rosyjskich sił specjalnych. SBU wraz z Państwowym Biurem Śledczym Ukrainy oficjalnie powiadomiły te osoby, że są podejrzanymi w postępowaniu karnym.
Źródło: Euromaidan Press
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
