Zamach przeprowadzono na dawnego ukraińskiego sędziego Aleksandra Nikulina. Jak podało Dzerkało Tyżnia, mężczyzna jest w ciężkim stanie po postrzeleniu.
Polowanie na zdrajców trwa - dodał portal
Serwis podkreślił, że to właśnie ten sędzia tzw. Donieckiej Republiki Ludowej wydał wyroki śmierci dla Brytyjczyków i Marokańczyka za to, że walczyli po stronie Ukrainy. Portal Meduza przypomniał, że mężczyzn później objęto wymianą jeńców.
Jak zaznaczyła ukraińska redakcja Radia Swoboda, od początku wiosny na okupowanych terytoriach Ukrainy doszło do serii zamachów na przedstawicieli władz okupacyjnych. Niektórzy z nich zginęli. Kijów nie brał na siebie odpowiedzialności za zamachy.
Wcześniej wspomnianymi oskarżonymi Brytyjczykami i Marokańczykiem byli 28-letni Aiden Aslin, 35-letni Andrew Hill i 48-letni Shaun Pinner. Przyjechali na Ukrainę, by bronić kraj przed rosyjską agresją. Wchodzili w skład legionu cudzoziemskiego i trafili do niewoli w Mariupolu.
Pojmani Brytyjczycy w rosyjskiej telewizji apelowali o pomoc Wielkiej Brytanii. Nagranie Aslina opublikowane po jego schwytaniu w Mariupolu wywołało u wielu obawy o jego zdrowie. Rodziny Aslina i Pinnera wydały oświadczenie, że byli oni członkami ukraińskiego wojska, a nie ochotnikami czy najemnikami.

dś
Źródło: