Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów docierały skargi od klientów tej firmy, przeważnie od osób starszych. Brały one udział w pokazach sprzętu tej firmy, podczas których decydowały się na zakup rewitalizatorów wody za niemal 7 tys. zł. Gdy po przemyśleniu sprawy chciały się wycofać z transakcji, firma im tego odmawiała.
Jedną z poszkodowanych była pani Genowefa, emerytka z Łodzi. Kobieta podczas takiego pokazu dowiedziała się od prowadzącego, że cierpi na wiele chorób, a jej stan zdrowia może poprawić właśnie rewitalizator wody firmy Dannte. Samo urządzenie miało kosztować niemal 5 tys. zł, ale kobieta zdecydowała się na zakup ratalny. Z odsetkami od kredytu i prowizją cena rewitalizatora wzrosła do niemal 7 tys. zł.
Pani Genowefa opowiedziała o tym córce. Ta poradziła jej, by zrezygnowała z zakupu. Okazało się jednak, że nie jest to możliwe, mimo iż na odstąpienie od umowy, która jest zawierana poza siedzibą firmy klient ma 14 dni. Urządzenie zostało zamontowane tego samego dnia i właśnie na tej podstawie pracownicy firmy odmówili anulowania umowy. Nie pomogła nawet skarga do biura Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów w Łodzi.
Pani Genowefa nie była jedyną osobą w takiej sytuacji. Ponieważ skarg było dużo, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko tej firmie. Miało to miejsce w październiku ubiegłego roku, w kwietniu tego roku natomiast na firmę została nałożona kara finansowa.
- Przy zakupie rewitalizatora konsument otrzymywał do podpisu umowę o świadczenie usług rozbudowy instalacji wodnej - tłumaczą urzędnicy. - Firma instalowała urządzenie w bardzo krótkim czasie, często nawet tego samego dnia. W umowie znajdowały się postanowienia wyłączające prawo do odstąpienia od niej po wykonaniu usługi.
I to właśnie nie spodobało się urzędnikom. Klient ma bowiem 14 na odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem firmy. W przepisach jest także zapis, z kórego wynika, że nie można odstąpić od umowy o świadczenie usług, jeśli usługa została w całości wykonana a konsument zgodził się na to, wiedząc że utraci prawo do odstąpienia. UOKiK uznał jednak, że firma Dannte powinna powoływać się na inne przepisy.
- Gdy przedsiębiorca sprzedaje towar i jednocześnie wykonuje usługę, stosuje się przepisy dotyczące sprzedaży rzeczy - zaznacza UOKiK. - Na tej podstawie konsumentowi przysługuje prawo do odstąpienia od umów zawieranych z firmą Dannte w terminie 14 dni od zakupu a przedsiębiorca wprowadzał konsumentów w błąd.
Firma ma zapłacić 15 tys. zł kary. Jest ona tak niska, gdyż firma przestała oferować towar na pokazach jeszcze przed rozpoczęciem postępowania urzędu.Firma może odwołać się od tej decyzji.
