Ursus w PRL był obecny w niemal każdym gospodarstwie i PGR-ze. Znana firma zniknie z warszawskiej giełdy. Zobaczcie archiwalne ZDJĘCIA

Bartłomiej Romanek
Opracowanie:
Ursus w PRL. Tak wyglądała produkcja i późniejsze wykorzystanie maszyn
Ursus w PRL. Tak wyglądała produkcja i późniejsze wykorzystanie maszyn Narodowe Archiwum Cyfrowe
Ursus - ta marka jest doskonale znana każdemu Polakowi. Ciągniki tej firmy od dziesięcioleci służą polskim rolnikom. W czasach PRL-u były one obecne niemal w każdym gospodarstwie. Dzisiaj na naszym rynku dostępne są konkurencyjne maszyny zagranicznych firm, a przyszłość firmy jest zagrożona. W ubiegłym roku sąd ogłosił jej upadłość, a 15 października 2022 roku Ursus zniknie z warszawskiej giełdy. Powspominajmy jednak czasy, kiedy Ursus był dumą polskiej gospodarki. Zobaczcie, jak budowano maszyny i jak sprawdzały się w pracy na roli.

Ursus zniknie w sobotę z warszawskiej giełdy

Zniknięcie Ursusa z giełdy to pokłosie decyzji sądu z lipca 2021 roku, który ogłosił upadłość firmy, oddalając jej wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Położyło to kres próbom reaktywacji marki, bo "prawdziwy" Ursus upadł już znacznie wcześniej. Wydawało się to możliwe. W 2016 roku spółka mogła poszczycić się 344 mln zł przychodów i 22,9 mln zysku netto, ale później wyniki finansowe były coraz gorsze.

W PRL-u Ursus był jedną ze sztandarowych polskich marek. Przy ciągnikach tej firmy z dumą fotografowali się polscy rolnicy. A same maszyny - chociaż nie były pozbawione wad - nieźle spisywały się w polskich realiach.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Ursus w PRL był obecny w niemal każdym gospodarstwie i PGR-ze

Jak przypomina Wikipedia, pierwszy prototyp ciągnika rolniczego mającego zastąpić przestarzałego C-45, opracowano w 1957 roku. Był to Ursus C-325. Model będący licencją czechosłowackiej firmy Zetor na ciągnik Zetor 4011 i jego kolejne modernizacje.

W I połowie lat 60. dzięki porozumieniu rządów Polski i Czechosłowacji powstał w Brnie Polsko-Czechosłowacki Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Ciągników (PCOBRC). Zostało oddelegowanych tam kilkunastu inżynierów polskich pod kierunkiem inż. Czesława Sławskiego i ich zadaniem było wspólne opracowanie ciężkiego ciągnika rolniczego klasy 1.4 t, który otrzymał roboczą nazwę NUR 1.4[1]. Stał się on protoplastą całej rodziny ciągników ciężkich. Produkcja seryjna Ursusa C-385, który w Czechosłowacji był produkowany jako Zetor 8011, ruszyła w lipcu 1969 roku. Inwazja wojsk układu warszawskiego na Czechosłowację wstrzymała dalsze prace rozwojowe ciągników ciężkich w PCOBC w Brnie aż do lat 80.

Modernizacja M87 pojawiła się na taśmach montażowych w 1990 roku. W jej skład wchodzi 10 typów o mocach od 58,8 kW do 113,8 kW. Najważniejsze zmiany to wprowadzenie zsynchronizowanej skrzyni biegów, hydraulicznego sterowania sprzęgłem głównym z samoczynną regulacją luzu na pedale, możliwość wyposażenia na żądanie w przedni WOM i trójpunktowy układ zawieszenia, całkowicie nowa komfortowa kabina z zupełnie nowym ergonomicznym wyposażeniem: nowa deska rozdzielcza, sterowanie podnośnikiem i hydrauliką, wychylną kierownicą, podwieszonymi pedałami.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

W latach 1968–1972 były prowadzone w biurze konstrukcyjnym prace nad nową, polską rodziną ciągników rolniczych o mocy 22-60 kW (prototypy z serii U). Prototypy, po badaniach w Polsce, jak i za granicą, uzyskały bardzo wysokie oceny. Nigdy nie weszły do seryjnej produkcji, ponieważ dla „Ursusa” wybrano licencyjną drogę rozwoju. Swoje ciągniki zaoferowały 4 firmy: Deutz, Fiat, International Harvester (IHC) i Massey Ferguson. Wybrano firmę Massey-Ferguson, której ciągniki były przedmiotem licencji zakupionej w 1974 roku przez Polskę, była zaliczana do największych producentów ciągników na świecie.

- Po wygaśnięciu licencji, dokonano drobnych modernizacji, zmieniono system oznaczania modeli oraz koparko-ładowarki zabudowane na ciągnikach ursus 5312 oraz 5314 - informuje Wikipedia.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl