USA. Uwagę mediów zwrócił brak żołnierza przed Gabinetem Owalnym. Czy Joe Biden był w środku?

Wojciech Szczęsny
Fot. Pixabay
Gabinet Owalny znajdujący się we wschodnim skrzydle Białego Domu w Waszyngtonie to oficjalne miejsce pracy prezydentów Stanów Zjednoczonych.

Zgodnie z tradycją, gdy głowa państwa znajduje się w środku, przed drzwiami prowadzącymi do Gabinetu Owalnego tradycyjnie wartę trzyma żołnierz Marines, czyli Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

W poniedziałek amerykańscy dziennikarze zwrócili uwagę na brak wartownika, mimo że zgodnie z zapowiedziami amerykańskiej administracji prezydent Joe Biden miał pracować od godziny 9.45 rano.

Część mediów w USA uznała, że mogło to oznaczać zmianę dotychczasowego zwyczaju albo niespodziewaną i nieogłoszoną oficjalnie korektę planów prezydenta.

- Przy drzwiach nie ma żołnierza marines. Jak widać nie będzie to już oznaka tego, czy prezydent pracuje w środku, czy nie... - napisała w mediach społecznościowych o 9:58 w poniedziałek reporterka Las Vegas Review-Journal.

Całą sprawę postanowiły skomentować służby prasowe w Waszyngtonie. Jak oświadczyła rzeczniczka prasowa Białego Domu i powodem chwilowej nieobecności żołnierza był fakt, że przechodził on test na obecność koronawirusa.

Jen Paski zaznaczyła przy tym, że wiązanie obecności wartownika bezpośrednio z faktem przebywania prezydenta w Gabinecie Owalnym to "błędne założenie".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl