Wczoraj, 1 sierpnia, przy ulicy Konstytucji w dzielnicy Karb w Bytomiu, około godz. 22.00, mieszkańcy zauważyli młodego chłopca siedzącego na wózku. Był kompletnie sam, nie miał przy sobie dokumentów.
- Mieszkańcy zadzwonili więc po policjantów - mówi podkom. Tomasz Bobrek z bytomskiej komendy policji. Wówczas okazało się, że nastolatek jest niepełnosprawny. Ma 17 lat i został prawdopodobnie porzucony przez swoją matkę. Na bytomskich grupach na Facebooku ludzie zaczęli szukać matki młodego bytomianina.
- Dzisiaj udało nam się zatrzymać tę kobietę - potwierdza podkom. Tomasz Bobrek. Była kompletnie pijana. Nie wiadomo, dlaczego porzuciła swojego 17-letniego syna. Dopiero, kiedy kobieta wytrzeźwieje, będzie można ją przesłuchać.
- Chłopiec od razu trafił do szpitala, gdzie nadal przebywa. Lekarze chcieli mieć pewność, że nic mu się nie stało - mówi podkom. Bobrek. - Jutro powinniśmy wiedzieć więcej. Niewykluczone, że matka 17-latka usłyszy zarzuty - dodaje.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień