- Zwrócili uwagę na auto, które w niedozwolonym miejscu wyprzedziło ich nieoznakowany radiowóz oraz kilka innych samochodów. Szybko okazało się, że kierujący z renaulta jest nietrzeźwy. Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Zapytany o prawo jazdy przyznał, że go nie ma, bo stracił za jazdę po alkoholu - opowiada młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
To jednak nie wszystko. Gdy policjanci sprawdzili 44-latka w bazie danych, dowiedzieli się iż jest poszukiwany, bo ma pół roku kary do odsiedzenia.
ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?

POLECAMY RÓWNIEŻ: