To była kolejna awantura na czwartkowej sesji Rady Miasta. Tym razem poszło o nazwanie jednej z ulic aleją Tadeusza Mazowieckiego. Chodzi o powstające przedłużenie ul. Bohaterów Monte Cassino do węzła Sławin na al. Solidarności.
Uchwałę udało się podjąć, ale sprzeciw radnych PiS był ostry. - Stalinowiec, komunista, agent SB – mówiła o pierwszym po 1989 r. premierze Anna Jaśkowska z PiS i tłumaczyła, że takie informacje ma z internetu.
– Był osobą koniunkturalną, która zawsze się ustawiała z wiatrem – oceniał Mazowieckiego klubowy kolega Jaśkowskiej Stanisław Brzozowski.
PiS pomstował też, że Mazowiecki otrzymał aleję, a rotmistrz Witold Pilecki został uhonorowany „rondem pod mostem".
W czwartek radni nazwali też skwer przed cmentarzem przy ul. Lipowej imieniem Władysława Bartoszewskiego. Początkowo przed nazwiskiem miał być też skrót „prof.", ale ten zapis wykreślono.
Sesja Rady Miasta w Lublinie. PiS chciał zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Ale zdanie większości radnych jest inne
Zobacz także: Awantura na sesji. Działkowcy kontra prezydent
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: