Areszt dla 29-latka z Jastrzębia-Zdroju. W markecie Aldi groził kasjerce nożem kuchennym. Uciekł z kosmetykami i alkoholem w plecaku
Łukasz K. wszedł w sobotę do marketu Aldi przy ulicy Wodzisławskiej w sobotę z zamiarem kradzieży.
Przy półkach sklepowych do plecaka zaczął pakować golarki, wody kolońskie, kosmetyki, a także dwie butelki whisky. Postanowił wyjść przez linię kas.
- Jedna z kasjerek próbowała go zatrzymać, wtedy pokazał jej kuchenny nóż. Sprawcę udało się zatrzymać policjantom jeszcze tego samego dnia wieczorem. Przedstawiliśmy mu zarzut kradzieży rozbójniczej. Działał w warunkach recydywy – mówi nam prokurator Jacek Rzeszowski, szef prokuratury rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.
- Na wniosek śledczych i prokuratury sąd aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu nawet 10-letni pobyt w więzieniu – dodaje Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mężczyzna ma bogatą kartotekę kryminalną, w przeszłości być karany za kradzieże sklepowe, a także za posiadanie narkotyków.
Zobacz i zapamiętaj
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
