Polskie testy produkowane są już od połowy kwietnia przez firmę Medicofarma, która znajduje się na terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Radomiu. W produkcji była najpierw seria pilotażowa, czyli nanoszone były jeszcze poprawki dotyczące instrukcji obsługi, czy też sposobu pakowania. Wszystko po to, aby dodatkowo ułatwić korzystanie z testów.
- Pierwszych dziesięć tysięcy testów wyprodukowaliśmy razem z naszymi partnerami i część z nich już trafiła do laboratoriów wskazanych przez Ministerstwo Zdrowia. Na początku przyszłego tygodnia będzie ich już wyprodukowanych pięćdziesiąt tysięcy. Wtedy produkcja ruszy pełną parą - informuje Cezary Kilczewski, prezes zarządu Medicofarmy SA.
Tańszy ale równie skuteczny
Przypomnijmy, że produkowane w Radomiu testy są znacznie tańsze od tych sprowadzanych z zagranicy. Jest ona kilkukrotnie niższa i zamyka się w cenie poniżej stu złotych.
- Zagraniczne testy działają na podobnych zasadach. Niska cena wynika z faktu, że współproducentami testów są krajowe firmy, w związku z czym kluczowe komponenty powstają w Polsce. Ponadto zależy nam na tym, aby były one powszechnie dostępne, stąd też cena, która jest dużo niższa od tych wymaganych za zagraniczne odpowiedniki - mówi prezes Medicofarmy.
Pokazuje, czy próbka została właściwie pobrana
Ogromną zaletą polskiego testu jest fakt, że pokazuje czy próbka od pacjenta została pobrana we właściwy sposób. Jest to bardzo ważne w sytuacjach, gdy w grę wchodzi pośpiech lub zmęczenie. Zdarza się bowiem, że jest ona pobierana niedokładnie i w związku z tym jest za mało materiału do badań. Może być też tak, że próbkę przechowuje się w nieodpowiedni sposób. W polskim teście widoczne są takie błędy.
Kilkuletnia współpraca
Polska Akademia Nauk w Poznaniu zdecydowała się na zlecenie produkcji radomskiej firmie ze względu na dotychczasową współpracę, która z powodzeniem trwa już od kilku lat. Dlatego też, kiedy Instytut szukał partnera do komercjalizacji testu, radomska firma była dla nich naturalnym wyborem.
