- Myślę, że jest coś wspólnego dla całego naszego pokolenia, ale także dla ludzi naszej formacji myślącej w kategoriach wolności, ale wolności odpowiedzialnej i mądrej. Jest coś wspólnego. Sięgamy świadomie. Sięgaliśmy wtedy, sięgamy dzisiaj po doświadczenie wielkich ludzi, ojców założycieli polskiej wolności i ludzi, którzy całe życie służyli wolnej Polsce, a my w jakiejś mierze mieliśmy to szczęście, że mogliśmy iść razem z nimi polską drogą ku wolności i przez wolność - powiedział były prezydent RP, Bronisław Komorowski.
I dodał: - Myślę, że jest coś symbolicznego w tym, że świadomie sięgamy po sprawdzone wzorce i dobre źródła doświadczenia i mądrości w funkcjonowaniu w ramach świata wolnego, że sięgamy świadomie po ludzi, którzy zaświadczyli swoim życiem, że dobrze wiedzą na czym polega nie tylko patriotyzm deklaratywny, ale patriotyzm codziennej pracy, troski o wspólnotę, o wspólną wartość jaką stanowi ojczyzna; patriotyzm, który szanuje innych z innymi poglądami, z innymi drogami życiowymi. To jest to wielkie doświadczenie, jakie zostawili nam i naszym następcom tacy ludzie jak Władek Bartoszewski.
Sięgamy świadomie po ludzi, którzy zaświadczyli swoim życiem, że dobrze wiedzą na czym polega nie tylko patriotyzm deklaratywny, ale patriotyzm codziennej pracy, troski o wspólnotę, o wspólną wartość jaką stanowi ojczyzna; patriotyzm, który szanuje innych z innymi poglądami, z innymi drogami życiowymi
Profesor Bartoszewski jest honorowym obywatelem Sopotu. Tablicę pamiątkową Komorowski odsłonił wspólnie z wicemarszałkiem Senatu, Bogdanem Borusewiczem. Uczestnikami uroczystości byli m.in. przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk, Mateusz Kijowski – lider Komitetu Obrony Demokracji oraz szef pomorskiego KOD-u, Radomir Szumełda i Danuta Wałęsa, żona b. prezydenta RP.
Czytaj również: Kontrowersje wokół pomnika prof. Bartoszewskiego w Sopocie. Radni PiS go nie chcą