W tym mieście zakazano dzieciom posiadania telefonów komórkowych. Rezultaty zdumiewające

Kazimierz Sikorski
Ten widok nikogo już nie dziwi. Dzieci wpatrzone w ekran telefonów
Ten widok nikogo już nie dziwi. Dzieci wpatrzone w ekran telefonów Pixabay
Telefony komórkowe stały się nie tylko dobrodziejstwem ludzkości, ale też ich przekleństwem. Dotyczy to głównie dzieci. Na szczęście przybywa rozsądnych rodziców. Przykładem może być to miasto.

Z informacji organu regulacyjnego ds. komunikacji Ofcom wynika, że 20 procent dzieci ma smartfona do trzeciego roku życia, a w wieku od 8 do 11 lat odsetek wzrasta do 55 procent.

Szlaban na smartfony

Ale mieszkańcy pewnego miasteczka w Irlandii zdecydowali, że ich maluchy najważniejszych lat życia nie spędzą, wpatrując się w mały ekran LCD.

Rodzice z Greystones w hrabstwie Wicklow zgodzili się, że nie będą kupować smartfonów pociechom, dopóki nie pójdą do szkoły średniej.

Wszystkie osiem szkół podstawowych w mieście położonym 40 km od Dublina zakazało już uczniom przynoszenia komórek na lekcje. Stowarzyszenia rodziców poszły jednak dalej: dobrowolny zakaz. To rewolucyjne podejście.

Synowie bez komórek

- Zapisałam się na ten program. Przez kolejne trzy lata moja córka nie będzie miała smartfona - mówi Anja Schubert. - Większość ludzi odczuwałaby presję, aby kupić telefon dziecku, bo mają go rówieśnicy. Im więcej maluchów ich nie ma, tym łatwiej jest nam, dodaje.

70 procent rodziców w klasie córki Anji podpisało się pod umową, że nie będą kupować smartfonów swoim dzieciom. Tylko pięć procent rodziców deklaruje, że jest skłonnych kupić im telefon, kiedy pójdą do szkoły średniej.

Caroline Nolan, podpisała umowę ze szkołą, że nie da swoim dwóm synom smartfona, dopóki nie ukończą szóstej klasy.

Johnny Hayden tata jednej z dziewczynek opowiada historię, jak w Greystones dwie dziewczyny niedawno popełniły samobójstwo z powodu znęcania się nad nimi. - To przerażające, ponieważ to coś, co dzieje się między światem towarzyskim a twoim dzieckiem – coś, w czym nie masz żadnego udziału, ponieważ nie chcą, żebyś to widział - mówi.

Korzystne dla psychiki

Uważa też, że ograniczenie dostępu do smartfonów będzie korzystne dla zdrowia psychicznego młodych ludzi. Jego zdaniem pierwsza klasa szkoły średniej to dobry wiek, aby dziecko dostało telefon.

Inne miasta w Irlandii rozważają obecnie wdrożenie podobnej polityki.

Natalie Coffey, która mieszka w Kilcoole, pięć kilometrów od Greystones, ma nadzieję, że taki zakaz zostanie wprowadzony w szkole jej syna.

Powiedziała: Byłabym zachwycona, gdyby tak się stało i to jak najszybciej.

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
psycholog
Pokolenie smartfonowców, to pokolenie stracone. Nie umieją myśleć, rozmawiać, czytać ze zrozumieniem, znają tylko pismo obrazkowe. W Polsce też powinien być zakaz. Będzie więcej myślących i z solidnym wykształceniem. Smartfona niech sobie kupią, jak pójdą do pracy za swoją kasę.
B
Bosc
Zakazać do szkoły wnosić w całej Polsce.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl