Spis treści
Lada moment jesienne zbiory owoców
Zbliżają się zbiory krajowych owoców, m.in. jabłek. W okresie jesiennym cieszą się one ogromną popularnością na bazarach. Polska jest wśród europejskich liderów produkcji wielu odmian, zajmujemy też miejsce w czołowej dziesiątce światowej listy. Rok temu zbiory osiągnęły rekordowy poziom ponad 4,2 mln ton. W tym roku raczej nie przekroczymy tej ilości, więc z eksportem nie powinno być trudności. Minister Telus przyznał, że na sytuację na rynku patrzy ze spokojem i optymizmem.
- Z naszych szacunków wynika, że z jabłkami nie powinno być problemów, bo w tym roku na rynku będzie ich mniej niż przed rokiem. Aczkolwiek mamy wojnę na Ukrainie i w związku z tym, nie wszystko da się przewidzieć. Obawiałbym się więc już teraz mówić, że będzie idealnie, ale po cichu przyglądamy się sytuacji i mam nadzieję, że nie będziemy mieć tutaj problemów – powiedział.
Jabłka towarem eksportowym
Szef resortu wyraził nadzieję na zwiększenie eksportu naszych jabłek, a pomóc mają w tym nowe kierunki, szczególnie tam, gdzie rynki są mniejsze.
- Szukamy nowych rynków zbytu. W przypadku jabłek, przy współpracy rządu, otworzyło się 30 nowych rynków. Udało nam się to rozdrobnić i to daje nam bezpieczeństwo, bo nawet, gdyby wypadnie jeden kraj, są kolejne i nie jest to wielką stratą. Kiedyś postawiono na Rosję i po embargu na polskie jabłka mieliśmy duży problem - stwierdził.
Dodał jednak, że choć eksport nie powinien sprawiać problemów, to w czasie wojny ciężko przewidzieć, jak będzie wyglądała sytuacja na rynku za kilka tygodni lub miesięcy.
Źródło:
