W poniedziałek 18 października prawdopodobnie w godzinach popołudniowych krzyż przydrożny znajdujący się na Osiedlu Zastalowskim w Zielonej Górze został ścięty. O zdarzeniu poinformowali parafię Brata Alberta Chmielowskiego mieszkańcy osiedla, którzy są zbulwersowani tym aktem wandalizmu.
- Nie wiem co powiedzieć. Tego się nie da skomentować - przyznaje jeden z mieszkańców w rozmowie z nami.
- To uderza w katolików - dodaje drugi.
Krzyż, który został ścięty znajdował się przy ulicy Spawaczy:
Zniszczenie krzyża w Zielonej Górze to akt wandalizmu?
- Nie znam motywów, jakimi kierował się sprawca. Nie wiem więc, czy mamy do czynienia jedynie z aktem wandalizmu, czy też celowo zaatakowano przedmiot czci religijnej. Tak czy inaczej, zniszczenie krzyża to zdarzenie bardzo przykre i bolesne dla ludzi wierzących - mówi w rozmowie z "GL" ks. Andrzej Sapieha, rzecznik kurii biskupiej.
Kim są sprawcy?
Na miejscu interweniowała policja, która spisała zeznania parafian. Do ścięcia krzyża doszło między godziną 15, a 17. Niestety nikt nie widział sprawców profanacji.
Udało nam się skontaktować z proboszczem parafii Zygmuntem Zimnawodą, który przebywa na rekolekcjach w Paradyżu. Zapowiedział, że odniesie się do sprawy i przedstawi swoje stanowisko parafianom w najbliższą niedzielę.
Policja prosi o pomoc w sprawie
Policja zapewnia anonimowość i prosi wszystkie osoby, które mogą mieć informacje dotyczące uszkodzenia krzyża o kontakt w tej sprawie z Komendą Miejską Policji w Zielonej Górze, przy ulicy Partyzantów 40 lub pod numerami telefonów:
- 47 795 21 50,
- 47 795 24 11.
