W weekend na wągrowiecką komendę policji zgłosiła się jedna z mieszkanek gminy Wągrowiec. Kobieta postanowiła zawiadomić organy ścigania o propozycji jaką na placu zabaw od starszego mężczyzny miała usłyszeć jej córka.
- W sobotę 27 lipca przed południem do KPP w Wągrowcu zgłosiła się mieszkanka jednej z miejscowości w gminie Wągrowiec. Kobieta opowiedziała o sytuacji jaka miała zajść dnia wcześniejszego późnym popołudniem na miejscowym placu zabaw. Do jej 10-letniej córki miał podejść starszy mężczyzna (około 70 lat) i złożyć propozycję seksualną. Dziewczynka nie kontynuowała rozmowy z mężczyzną, udała się do domu i o sytuacji powiedziała rodzicom - informuje Dominik Zieliński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.
Funkcjonariusze przyjęli od matki dziewczynki zawiadomienie.
- Od kobiety przyjęte zostało zawiadomienie, policjanci przeprowadzili też rozmowę z mężczyzną. Całość materiałów została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Wągrowcu. Z uwagi na charakter sprawy, a także dobro stron postępowania, nie podajemy więcej szczegółów - przyznaje przedstawiciel wągrowieckiej policji.
Czy mężczyzna został zatrzymany? Usłyszał zarzuty? Jeśli tak, jakie? Czy w przeszłości był karany za przestępstwa o charakterze seksualnym? Czy przesłuchane zostało już dziecko w obecności psychologa? Czy dziecko zostało objęte opieką psychologiczną? - te pytania w poniedziałek zadaliśmy przedstawicielom wągrowieckiej prokuratury.
Po dwóch dniach, w środę, prokuratura przesłała odpowiedzi.
- Nawiązując do zapytania z dnia 29 lipca 2019 r. dot. składania propozycji seksualnych 10-letniej dziewczynce informuję, iż sprawca nie został zatrzymany i nie przedstawiono zarzutów. Mężczyzna nie był w przeszłości karany za przestępstwa o charakterze seksualnym. Dziewczynka nie została przesłuchana w obecności psychologa, jak również nie została objęta opieką psychologiczną - informuje Wioletta Rozpędowska, zastępca prokuratora rejonowego w Wągrowcu.
Gdy zaczęliśmy dopytywać, przedstawiciele prokuratury przyznali, że „postępowanie zostało zakończone”.
- (...) postępowanie zostało zakończone, decyzja nie jest prawomocna, dlatego mężczyzna nie został zatrzymany. Prokuratura rozpoznała tę sprawę i oceniła pod kątem prawokarnym - pisze w przesłanym mailem piśmie Rozpędowska.
Zobacz też:

Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widział...
Sprawdź też:
