W czasie rozbiórki kamienicy przy ul. Słowackiego w Wałbrzychu robotnicy natrafili na strychu na zmumifikowane zwłoki. Wstępnie podawano, że jest to ciało mężczyzny. Na razie nie potwierdza tego policja. – Zwłoki są zmumifikowane i obecnie trudno jest ustalić, czy była to kobieta czy mężczyzna – mówi Magdalena Korościk z biura prasowego wałbrzyskiej policji. – Więcej będziemy wiedzieli dopiero po wykonaniu sekcji zwłok - dodaje.
Na razie nie wiadomo, czy zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, czy doszło do przestępstwa. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że głowa leżała obok tułowia. Dopiero po sekcji zwłok będzie wiadomo, czy odpadła w trakcie rozkładu, czy została np. odcięta. Według wstępnych ustaleń ciało należy najprawdopodobniej do osoby bezdomnej. Kamienica została bowiem wyłączona z eksploatacji i przeznaczona do rozbiórki już w 2014 roku. Niewykluczone, że w opuszczonym budynku bezdomni urządzili sobie koczowisko.
Pierwotnie kamienica przy ul. Słowackiego 21 w wałbrzyskim Śródmieściu miała być rozebrana wiosną tego roku. Po interwencji Stowarzyszenia Monitoringu Zabytków w Łodzi, konserwator zabytków wstrzymał rozbiórkę, by stwierdzić, czy są podstawy do wpisania kamienicy do rejestru zabytków. Ostatecznie konserwator nie znalazł podstaw do wpisania kamienicy do rejestru zabytków i wyraził zgodę na jej rozbiórkę.