Waldemar B. winny zabójstwa. Kara: 6,5 roku więzienia [WIDEO]

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Waldemar B. jest winny zabójstwa w Rymanowie-Zdroju. Sąd Okręgowy w Krośnie wydał dziś wyrok w tej głośnej sprawie. Zmienił kwalifikację czynu i zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary.

60-letni Waldemar B., dr nauk medycznych z Rzeszowa, był oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w nocy z 9 na 10 stycznia 2016 roku w domku letniskowym Waldemara B. w Rymanowie-Zdroju.

Ofiarą był Piotr K. sąsiad, od którego rzeszowianin kupił działkę i z którym się zaprzyjaźnił. Waldemar B. w trakcie spotkania przy alkoholu zadał znajomemu kilkanaście uderzeń nożem i siedziskiem taboretu, w twarz i głowę. Zdaniem prokuratury - miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia swego czynu, choć ograniczoną zdolność kierowania swoim postępowaniem.

Prokurator żądał dla Waldemara 25 lat więzienia. Rodzina zmarłego - dożywocia.

Sąd uznał 60-latka za winnego zabójstwa, ale zmienił kwalifikację czynu. Przyjął, że działał on z zamiarem ewentualnym, z przekroczeniem granic obrony koniecznej.

Sędzia Mariusz Hanus podkreślił, że mężczyźni mieli dobre relacje. Feralnego dnia doszło jednak miedzy nimi do konfliktu. Na jakim tle? Tego nie udało się ustalić podczas procesu. Z pewnością alkohol był czynnikiem, który wyzwolił pewne zachowania.

Sąd przyjął - przede wszystkim na podstawie wersji przedstawianej przez Waldemara B., ale też biorąc pod uwagę ślady na miejscu, opinie biegłych i rodzaj obrażeń - że to Piotr K. pierwszy zaatakował, chwytając Waldemara B. za szyję. Ten bronił się nożem, zadając ciosy.

Zraniony, zdenerwowany Piotr K. wziął metalowy rozłupywacz do drewna. Doszło do szarpaniny. Waldemar B. wyrwał narzędzie, ale na tym się nie skończyło. Chwycił taboret i uderzył siedziskiem w głowę Piotra K. Gdy ten upadł na ziemię, Waldemar B. bił dalej.

Oskarżony twierdził, że po pierwszym uderzeniu dostał ataku padaczki i kolejnych nie pamięta. Tego tłumaczenia sąd nie uwzględnił. Biegły wykluczył, by Waldemar B. zadawał śmiertelne uderzenia w trakcie napadu.

Sąd uznał, że nie było to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, choć w społecznym odczuciu za takie może być uważane.

Jednak w rozumieniu prawa oznacza ono zadawanie cierpienia ofierze zanim pozbawi się ją życia. Sąd przyjął, że było to zabójstwo związane z obroną konieczną, przy czym jej granice zostały przekroczone. Mocno pijany Piotr K. nie stanowił aż takiego zagrożenia.

Sąd skorzystał możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary. Wymierzył karę 6,5 roku, uznając, że Waldemar B. miał ograniczoną poczytalność, nie kontrolował emocji. Waldemar B. na poczet kary będzie miał zaliczony okres tymczasowego aresztowania (od stycznia 2016 roku). Bliskim ofiary ma zapłacić zadośćuczynienie: 50 tys. zł dla żony i po 30 tys. zł dla synów.

Sędzia mówił o dobrej opinii, jaką cieszył się Waldemar B. Ale też wskazał na jego zachowanie podczas procesu: brak zrozumienia krzywdy jaką wyrządził, skupianie się na sobie.

Rodzina Piotra K. (żona i synowie) nie godzą się z wyrokiem. Mówią, że kara jest za niska. Będą składać apelację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Waldemar B. winny zabójstwa. Kara: 6,5 roku więzienia [WIDEO] - Nowiny

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 11.11.2017 o 08:41, super262 napisał:

Aleś gościu "zapodał". Porównanie nie z tej ziemi !!! Teraz z bandyty zrób męczennika. Ludzie mają prawo do wyrażania opinii i do osądu. Sądy są natomiast od ferowania wyroków. Niestety jak sam Z. Z. podaje często są to wyroki niesprawiedliwe, dlatego chce zrobić reformę. Co do tego pospólstwa, w historii bywało, że to "pospólstwo" miało wielokrotnie rację, być może dzięki temu "pospólstwu niedouczonemu" ty mogłeś się "wyuczyć". Niestety twoja nauka poszła chyba w las.

Co może nieuk innego wymyślić i napisać? Ludzie mogą wyrażać opinie ale nie powinni podważać wyroków sądów. Pojmujesz różnice?

Każdy wyrok będzie dla jednych sprawiedliwy /zazwyczaj poszkodowani/ a dla innych niesprawiedliwy /ukarani/. Pospólstwo,czyli menelstwo musi przestać podważać wszystko i w każdym czasie,bo to ośmiesza nie tylko ich ale cały kraj.

Jak mamy w naszym katolandzie?

Podważa się zasługi dla państwa wszystkich bohaterów narodowych i próbuje się ustanowić nowych.

Podważa się ustalenia gremiów fachowców w różnych sprawach /np.katastrofa smoleńska/,by zyskiwać doraźne,polityczne korzyści /wyborców/

Przy okazji,pod pretekstem "ustalania prawdy",okazuje się brak szacunku dla zmarłych,ponownie grzebie w grobach,aby ofiary tragedii pochowali "właściwi ludzie". Prostactwo,zamiast energicznie protestować,kibicuje politycznym cwaniakom. Kler też nie protestuje,bo za każdy ponowny pochówek,pobiera całkiem pokaźną kasę.

Reforma sądownictwa wprowadzana przez  Z.Z., przygotowana przez Stanisława P.jak na razie nic nie zmienia w procedurach. Wymienia się tylko ludzi w kierownictwie sądów.

Myślisz,że do sądownictwa przylecą z kosmosu nowi sędziowie? Jesteś więc w błędzie. Sądzić będą ci sami ludzie,co dotychczas bo innych nie posiadamy.

Był w Polsce kiedyś taki czas,że wyroki zapadały w siedzibach komitetów partyjnych a na sali sądowej, sędzia tylko je odczytywał. Chcesz,by ten zwyczaj wrócił?

s
super262
W dniu 10.11.2017 o 19:46, Gość napisał:

Menelstwu a nie sądowi pozwolono już raz w historii ogłosić wyrok. I nie był to wyrok sprawiedliwy. Dlatego uważam,że tylko sądy powinny osądzać a nie pospólstwo...niedouczone.

Aleś gościu "zapodał". Porównanie nie z tej ziemi !!! Teraz z bandyty zrób męczennika. Ludzie mają prawo do wyrażania opinii i do osądu. Sądy są natomiast od ferowania wyroków. Niestety jak sam Z. Z. podaje często są to wyroki niesprawiedliwe, dlatego chce zrobić reformę. Co do tego pospólstwa, w historii bywało, że to "pospólstwo" miało wielokrotnie rację, być może dzięki temu "pospólstwu niedouczonemu" ty mogłeś się "wyuczyć". Niestety twoja nauka poszła chyba w las.

G
Gość

Menelstwu a nie sądowi pozwolono już raz w historii ogłosić wyrok. I nie był to wyrok sprawiedliwy. Dlatego uważam,że tylko sądy powinny osądzać a nie pospólstwo...niedouczone.

K
Kika
Tylko tyle!!??
E
Edek

A może w tym czasie była tzw,,pomroczność jasna,, bo chorobę tzw ,,filipińska,, to ma  nie tylko w tym kraju wiele osób nawet byli prezydenci. Ale nikt nie reaguje na spory i morduje swojego znajomego w ten sposób.Zamordował z zimna krwią i nie okazał  skruchy,nawet nie czuje się  winny na dodatek chciała sąd wprowadzić w błąd, że był w ataku padaczki.Tylko jak ktoś  ma padaczkę  to chyba nie jest taki agresywny i brutalny.Biegli sadowi chyba  wykluczyli  atak padaczki.To sad komu ma wierzyć oskarżonemu,adwokatom czy biegłym sadowym,przecież po to są aby być bezstronnym.Przecież adwokaci i inni obrońcy maja w tym swój osobisty interes im dłużej trwa sprawa i są odwołania to więcej zarobią.

Z
Zbyszek
W dniu 10.11.2017 o 09:01, Pa napisał:

Gość dostawał małpiego rozumu po alkoholu i o tym wiedział więc nie powinien pić.

A co to znaczy? Czy to prawda?

K
Karol

Wykładowca próbował zasłaniać się chorobą,że nic nie pamięta i chyba miał atak padaczki.Ale jak biegli to wykluczyli to już nie miał się  czym bronić.A co najgorsze to nie okazał żadnej skruchy,nawet nie przeprosił rodziny,mało tego mówił że chce być uniewinniony.Można się zastanawiać,czy dla takich ludzi (nie ważne jaką pełnił funkcję  i ma wykształcenie) powinny być środki łagodzące.Przecież on nie  ma w swojej świadomości tego ciężaru winy, że zabrał swoim czynem komuś coś co mu nie dawał i już nie odda.A może go ktoś zapewniał i przekonywał  że nic mu nie będzie załatwimy ci jakiś wyrok a może pózniej będziemy pisać o złagodzenie kary.Może to, że jednym z obrońców  wykładowcy jest syn innego wykładowcy i emerytowanego prokuratora miało  wpływ na wyrok jaki zapadł  w regionalnym sądzie.Zapewne Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości po uprawomocnieniu się wyroku zrobi kasację bo ma chyba takie prawo kiedy wyrok jest nieadekwatny do czynu.

P
Pa
W dniu 09.11.2017 o 23:11, Jurand napisał:

Ludzie, nie oceniajcie. My z poziomu mediów prawie nic nie wiemy.. same plotki i domysły. Tylko oni wiedzą jak było na prawdę..Ogromna tragedia, ale dajmy mu żyć.. skoro taki jest wyrok? Pomyślcie, gość lat 60, świetna opinia, po co miałby zabić? A po zabójstwie zadzwonić na pogotowie? To się kupy nie trzyma.. zabójca ukrywa, kombinuje.. tutaj było inaczej. Jeszcze raz podkreślam.. my nic nie wiemy, więc cieżko samemu ocenić wyrok.

Gość dostawał małpiego rozumu po alkoholu i o tym wiedział więc nie powinien pić.

P
Pa
W dniu 09.11.2017 o 21:10, Liza napisał:

Bez komentarza taki wyrok potwierdza że reforma sądownictwa powinna odbyć się natychmiast nie chcemy żyć w takim kraju. Gdyby to był Wasz ojciec....

Tylko nie wiem czy wiesz ale na stołek w Sanepidzie wysłał go PiS, co więcej miał na ten stołek wrócić w 2016 roku. Sprawa morderstwa pokrzyżowała PiSowi plany. Przez długi czas nie mieli kandydata na stanowisko dyrektora Sanepidu.

J
Jurand
W dniu 10.11.2017 o 08:23, x5x napisał:

Tak, "dajcie mu żyć", tylko on nie dał żyć temu biedakowi. Jakim prawem?  Bo "świetna opinia", "zadzwonił na pogotowie". Wielu  bydlaków "ze świetną opinią" chodzi po tym świecie i co takiemu wolno zabić, prawie bezkarnie. Jurand ty też masz pewnie "świetną opinię", czy trzeba cię omijać z daleka?

Ja jestem całkiem ok, dobra opinia i nie groźny. Jednak uważam, że nie nam osądzać. To zadanie należy do sądu. Pewnie będzie apelacja, jadna, druga, trzecia.. zobaczymy jak się temat skończy.

Dla podkreślenia: NIE usprawiedliwiam go, NIE popieram, POWINIEN odpowiedzieć za to co zrobił, jednak...decyzja o karze pozostaje do wymierzenia sędziemu, nie nam.

x
x5x
W dniu 09.11.2017 o 23:11, Jurand napisał:

Ludzie, nie oceniajcie. My z poziomu mediów prawie nic nie wiemy.. same plotki i domysły. Tylko oni wiedzą jak było na prawdę..Ogromna tragedia, ale dajmy mu żyć.. skoro taki jest wyrok? Pomyślcie, gość lat 60, świetna opinia, po co miałby zabić? A po zabójstwie zadzwonić na pogotowie? To się kupy nie trzyma.. zabójca ukrywa, kombinuje.. tutaj było inaczej. Jeszcze raz podkreślam.. my nic nie wiemy, więc cieżko samemu ocenić wyrok.

Tak, "dajcie mu żyć", tylko on nie dał żyć temu biedakowi. Jakim prawem?  Bo "świetna opinia", "zadzwonił na pogotowie". Wielu  bydlaków "ze świetną opinią" chodzi po tym świecie i co takiemu wolno zabić, prawie bezkarnie. Jurand ty też masz pewnie "świetną opinię", czy trzeba cię omijać z daleka?

J
Jurand
Ludzie, nie oceniajcie. My z poziomu mediów prawie nic nie wiemy.. same plotki i domysły. Tylko oni wiedzą jak było na prawdę..
Ogromna tragedia, ale dajmy mu żyć.. skoro taki jest wyrok? Pomyślcie, gość lat 60, świetna opinia, po co miałby zabić? A po zabójstwie zadzwonić na pogotowie? To się kupy nie trzyma.. zabójca ukrywa, kombinuje.. tutaj było inaczej. Jeszcze raz podkreślam.. my nic nie wiemy, więc cieżko samemu ocenić wyrok.
l
lolek
Zgodnie z nowymi, wprowadzonymi przez Ziobrę przepisami rozszerzającymi granice obrony koniecznej, mógłby w ogóle uniknąć jakiekolwiek kary. Wystarczyłoby tylko zeznać, że pił sam, na własnej działce, gdy zaatakował go pijany sąsiad...
I
Iwona
Jak dla mnie to skurwysynstwo jak tak mozna ludzie zabil człowieka ojca dziadka i jeszcze tyle dostac znaczy nic moim zdaniem yo powinno byc dożywocie i ani noe ma nad czym sie zastanawiać jezeli juz byla szarpanina i chodzby zaczela ofiara bylo mozna sie poprostu usunąć z rego miejsca tyle a nie atakowac i zabic jak dla mnie to jest śmieszne
L
Liza
Bez komentarza taki wyrok potwierdza że reforma sądownictwa powinna odbyć się natychmiast nie chcemy żyć w takim kraju. Gdyby to był Wasz ojciec....
Wróć na i.pl Portal i.pl