Spis treści
Czternaste emerytury na stałe. Jeszcze w tym tygodniu głosowanie
Pierwsze propozycje wprowadzenia czternastych emerytur na stałe do rządowego budżetu pojawiły się już rok temu. Od tego czasu zmieniały się koncepcje i wyliczenia, a im bliżej ostatecznemu uchwaleniu czternastek, tym więcej pojawia się wątpliwości.
Pewne jest to, że czternaste emerytury będą świadczeniem stałym, wypłacanym raz w roku w wyznaczonym czasie. To pomysł rządu na wsparcie dla seniorów o najniższych dochodach, które pomoże im w trudnych dla każdego czasach wysokiej inflacji i niestabilnej sytuacji geopolitycznej na świecie.
Nie wszyscy emeryci dostaną czternastki. Senat chce to zmienić
Ustawa w ekspresowym tempie przeszła przez Sejm w maju 2023. W Senacie jednak doczekała się istotnych poprawek. Izba niższa parlamentu zdecydowała m.in. o podwyższeniu limitu emerytury, dzięki czemu czternasta emerytura przysługiwałaby więcej ilości seniorów. Wielu emerytów mogłoby także liczyć na wyższe 14. emerytury.
Według Senatorów limity czternastych emerytur w najwyższej kwocie powinny być zmieniane co roku. Proponują też, aby wynosiły one 120 procent przeciętnej emerytury, co w tym roku dawałoby ok. 3 900 zł brutto. Każdy senior otrzymujący emeryturę do tej kwoty miałby dostać czternastkę w wysokości 1 588, 44 zł brutto. Powyżej tej kwoty dodatkowa emerytura miałaby być obniżana w systemie złotówka za złotówkę.
Przy stosowaniu takich wyliczeń dopiero kwota 5 400 zł standardowej emerytury powodowałaby, że czternastka nie zostanie przyznana.
Rząd nie chciał wyższych czternastek. Czy zmieni zdanie?
Tymczasem rządowa ustawa zakładała, że czternasta emerytura będzie wypłacana w pełnej kwocie (1 588,44 zł), tylko osobom, których podstawowa emerytura jest nie wyższa niż 2 900 zł brutto. Kwota ta miałaby nie być waloryzowana, co oznacza także, że czternastki w ogóle nie dostaną ci emeryci, których świadczenie jest wyższe niż 4 400 zł brutto.
W myśl ustawy zaproponowanej przez Sejm to rząd rokrocznie miały decydować o terminie wypłat czternastych emerytur. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej decydowałoby o tym drogą rozporządzenia. Miałoby też prawo do podwyższania kwoty świadczenia. Senatorowie proponują natomiast, aby to parlament decydował o terminie wypłacania czternastek oraz, aby prawo do podniesienia świadczenia miały zarówno Sejm, jak i Senat.
Dziennik Fakt wylicza, jak wyglądałyby wypłaty 14. emerytury, gdyby w życie weszła ustawa w kształcie proponowanym przez Sejm i Senat. Różnice widać przede wszystkim w wyższych emeryturach:
Czy po waloryzacji emerytury stracisz czternastkę?
Rząd przeliczył, że czternaste emerytury w kształcie zaproponowanym przez Sejm kosztowałyby budżet 11 mln zł rocznie. Propozycje Senatorów oznaczają podniesienie tej kwoty i chociaż nikt nie podaje oficjalnych liczb, wiadomo, że nie będą to grosze. Czy zatem Sejm przyjmie poprawki Senatu? Z jednej strony wyższe wypłaty czternastych emerytur byłyby lepszym wsparciem dla seniorów i wykluczyłoby dosyć absurdalne wykluczenie części emerytur z dodatkowego świadczenia tylko ze względu na coroczną waloryzację emerytur. Z drugiej strony senackie poprawki to tak naprawdę pomysł opozycji, z którą rząd rzadko kiedy się zgadza. Nie ulega jednak wątpliwości, że tego typu poprawki musiałby również zostać dokładnie przeliczone i wpisane do budżetu. Czas pokaże, czy na najbliższym posiedzeniu Sejmu (5-6 lipca 2023), uda się przegłosować ustawę o czternastych emeryturach.
