Spis treści

Kampania przeciwko wdowie po Nawalnym. Opublikowano zdjęcia z rzekomym kochankiem
Sprawę opisał portal Euronews, opierając się na ustaleniach AFP. Z ustaleń wynika, że 19 lutego, a więc zaledwie po trzech dniach od śmierci Aleksieja Nawalnego, w mediach społecznościowych rozpętała się rosyjska kampania dezinformacyjna. Została wymierzona we wdowę po liderze rosyjskiej opozycji, w Julię Nawalną. Tego dnia, oświadczyła, że będzie kontynuować to, co zapoczątkował jej mąż. Po tym oświadczeniu, na X oraz na Facebooku pojawiły się zdjęcia Nawalnej, która stoi na plaży w towarzystwie brodatego mężczyzny. Sugerowano w komentarzach, że Nawalna ma kochanka i szybko pocieszyła się po stracie męża.
Zdjęcia Julii Nawalnej z kochankiem zostały przerobione
Mężczyzną okazał się rosyjski biznesmen Jewgienij Cziczwarkin. Uciekł on do Wielkiej Brytanii już w 2009 roku. Od zawsze był krytykiem Putina. W 2010 roku zaczął wspierać finansowo działania Aleksieja Nawalnego. Opublikowano też drugą fotografię. Na tej fotografii, Nawalna obejmuje rzekomego kochanka, gdy ten pali skręta. Okazuje się, że zdjęcie zostało przerobione. Na oryginalnej fotografii Nawalna przytula męża, który wyszedł z więzienia w 2013 roku.
To nie pierwszy raz, kiedy Julia Nawalna znalazła się na celowniku takiej kampanii dezinformacyjnej. Te dwa wprowadzające w błąd zdjęcia krążą w internecie od lat. Początkowo były rozpowszechniane za pośrednictwem portali takich jak Pravda, znanych z prokremlowskich fałszywek i szerzących rosyjską propagandę w Europie i USA. Informacje takie można znaleźć także na Telegramie, np. na kanale prorosyjskich bułgarskich bojówek paramilitarnych – oświadczyła agencja AFP.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Grozew: Kampania przeciwko wdowie po Nawalnym rozpoczęła się przed śmiercią jej męża
Bułgarski dziennikarz śledczy Christo Grozew udzielił komentarza AFP. Powiedział tam, że kampania wymierzona w Nawalną, została rozpoczęta na kilka dni przed śmiercią jej męża i „stanowiła wstęp do operacji dyskredytującej”.
Aleksiej Nawalny zmarł nagle w łagrze za kołem podbiegunowym 16 lutego 2024 roku. Spędził w niej blisko 300 dni. Przez kilka dni nie chciano wydać ciała lidera opozycji jego bliskim. Nawet próbowano wmówić rodzinie, że nie wiadomo, gdzie jest jego ciało. W końcu wydano ciało i pochowano 1 marca. Cały czas do grobu Nawalnego ustawiają się kolejki, aby go pożegnać. Policja ustawiła przed cmentarzem bramki wykrywające metal.
Źródło: