Wiceburmistrz malował graffiti
46-letni Arhinmäki, jeden z czterech wiceburmistrzów stolicy Finlandii, oraz jego kolega zostali złapani na gorącym uczynku, jak malowali graffiti w jednym z tuneli kolejowych we wschodniej części Helsinek.
Przedstawiciele Agencji Infrastruktury Transportowej poinformowali w środę, że koszt usunięcia nielegalnego malunku, który miał być inspirowany nowojorską sztuką uliczną lat 70., wyniósł około 3,5 tysiąca euro. Ściana, która została nielegalnie pomalowana w piątek wieczorem, została wyczyszczona w poniedziałek.
Dziennik „Helsingin Sanomat” zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie graffiti, które współtworzył wiceburmistrz.
Malował graffiti, został złapany. Jest wiceburmistrzem
Sam Arhinmäki, który jest wielkim fanem sztuki ulicznej, a w młodości był aktywnym grafficiarzem, przyznał się, że to faktycznie on został złapany. W długim oświadczeniu na Facebooku przeprosił za – jak napisał – swoją głupotę.
„Uwielbiałem graffiti jako młody chłopak, jak niemal wszyscy moi koledzy w Pasili (dzielnica Helsinek – red.). Pasila była kolebką graffiti w Finlandii, tam był tunel kolejowy, dokąd chodziliśmy oglądać malunki w czasie przerw i po szkole” – wspominał.
Dlatego właśnie wybrał się w noc przesilenia letniego z kolegą do jednego z tuneli namalowali tam graffiti odnoszące się do Pasili. Jak przyznał, gdy razem z kolegą skończyli swoje dzieło, podeszli do nich strażnicy i ostrzegli, że nie ma sensu uciekać.
„Było bardzo głupie z naszej strony by sądzić, że nikt nie zainteresuje się malowaniem w takim miejscu – przyznał Arhinmäki.
Wiceburmistrz Helsinek prosi o wybaczenie za malowanie graffiti
Dodał również, że równie bezsensowne było robienie tego w miejscu niedozwolonym, kiedy w stolicy Finlandii jest wiele legalnych miejsc, o które sam zresztą walczy jako miejski urzędnik.
„Jest mi bardzo przykro za moją głupotę, proszę o wybaczenie” – napisał.
W rozmowie z publicznym nadawcą YLE powiedział, że nie odejdzie ze stanowiska, a jego partia Sojusz Lewicy stoi po jego stronie. Nie wiadomo jeszcze, czy zostaną mu postawione jakiekolwiek zarzuty.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: AP, Helsingin Sanomat
