Wiceminister Jacek Tomczak współpracuje z deweloperami?
Chodzi o artykuł „Wirtualnej Polski”, w którym Tomczakowi zarzucono, że „od lat współpracuje z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną”. Portal wskazuje przy tym, że rekomendowane przez wiceministra Tomczaka rozwiązania zawarte w programie „Kredyt na Start” „doprowadzą do wzrostu cen mieszkań, a najbardziej zyskają na nim deweloperzy”.
„Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk bardzo poważnie traktuje doniesienia medialne, które pojawiły się w artykule opublikowanym w jednym z portali internetowych, dlatego w trybie pilnym wezwał wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów” – głosi oświadczenie resortu.
Reakcja ministra rozwoju i technologii
Sam Paszyk dodał na platformie X, że doniesienia WP traktuje „bardzo poważnie”.
„Dlatego w trybie pilnym wezwałem wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów. Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan” – napisał Paszyk.
Ministerstwo w swoim oświadczeniu wskazało, że przykłada wielką wagę do transparentności i zgodności z prawem oraz zasadami etycznymi działań podejmowanych przez członków kierownictwa resortu.
„Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, spotkają się ze stanowczą reakcją” – podkreśliło ministerstwo.
Jacek Tomczak i 3601 aktów notarialnych
WP twierdzi, że w ciągu ostatnich czterech lat firma wiceministra rozwoju i technologii, a zarazem posła PSL-TD, podpisała umowy sprzedaży co najmniej 1717 mieszkań, a 3601 aktów notarialnych między klientami a deweloperami zostało sporządzonych „przez niego samego, jego żonę albo ich współpracowników”. Według WP, kancelaria ta odnotowała przychody „o wartości kilku milionów złotych, dzięki obsłudze wielu inwestycji deweloperskich w Poznaniu i okolicach”.
Media przypominają sprawę lobbingu na rzecz chińskiej firmy
W środę Wirtualna Polska przypomniała inną sprawę - chodzi o to, że Jacek Tomczak, jeszcze jako szeregowy poseł, lobbował na rzecz chińskich koncernów technologicznych w Polsce. Spośród 19 interpelacji, które złożył w latach 2019-2023, jedna dotyczyła zasad przeprowadzenia państwowej aukcji na rozdysponowanie częstotliwości 5G. W interpelacji nawiązywał do prac nad nowelizacją ustawy o systemie cyberbezpieczeństwa, który miał umożliwić wykluczenie chińskich operatorów z polskiego rynku.
WP przypomina, że Urząd Komunikacji Elektronicznej chciał, aby w ciągu 5 lat operatorzy usunęli sprzęty od "dostawców wysokiego ryzyka". W praktyce chodziło o chińskie produkty. Tomczak w interpelacji wyrażał zdziwienie pośpiechem państwa przy przeprowadzaniu aukcji i przedstawiał stanowisko zbieżne z interesami chińskich koncernów.
Portal pisze, że Tomczak jako obrońca interesów Huawei występuje do dziś - 22 października 2024 jako wiceminister rozwoju przesłał do Anny Piesiak, Sekretarz Komitetu do Spraw Europejskich uwagi resortu do projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Tam napisał, że "Oparcie procedury nie na elementach technicznych, lecz politycznych takich jak np. pochodzenie dostawcy spoza NATO i EOG, budzą zasadnicze obawy o arbitralną ingerencję w proces oceny dostawców". Identyczne stanowisko prezentuje Huawei.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: