Spotkanie z wicepremier rozpoczęło się w południe w Krapkowickim Domu Kultury. Miejsca na sali zajęło około 200 osób. Ostatnie kilka rzędów pozostało do końca wolnych. Pierwsze rzędy zajęli politycy i sympatycy PiS. Nielicznie reprezentowane były opolskie samorządy.
Beata Szydło rozpoczęła wystąpienie od podsumowania dotychczasowych działań rządów PiS. Przypomniała, że w ciągu 2,5 roku udało się wprowadzić program "Rodzina 500+" (świadczenia wychowawcze na dzieci), mimo że nie był on uwzględniony w budżecie pozostawionym przez rząd PO-PSL. - Tylko w pierwszym roku przeznaczyliśmy na ten cel 17 mld zł, a w kolejnych latach po ponad 20 mld zł na rok - wyliczała wicepremier.
Do sukcesów Beata Szydło zaliczyła też obniżenie wieku emerytalnego (po tym jak za czasów rządu PO-PSL podwyższono go), oraz przywrócenie rozpoczęcia nauki w wieku 7 lat, zamiast 6 (co również wprowadził wcześniejszy rząd).
Wicepremier przypomniała też o Konstytucji Biznesu, reformie sądownictwa oraz reformie edukacji (powrót do ośmioklasowych szkół podstawowych i likwidacja gimnazjów, uruchomienie szkół branżowych).
- Właśnie podczas takich spotkań jak to mówiliście nam państwo, że system sprawiedliwości jest w Polsce niesprawiedliwy, dlatego jedną z podstawowych reform była ta reforma i w 2019 roku będziemy mogli powiedzieć, że wywiązaliśmy się z zadania - mówiła wicepremier.
Dodała, że spotkania, w których uczestniczą teraz politycy PiS, mają na celu zebranie informacji o tym, czego potrzebują Polacy.
W Krapkowicach mieszkańcy podnosili problem braku mostu w mieście, co powodu korki, braku dostępu do służby zdrowia w małych miejscowościach (mieszkaniec Moszczanki skarżył się na likwidację ośrodka zdrowia), kiepską jakość dróg. Właściciel elektrowni wodnej skarżył się, że z powodu wadliwego prawa nie może on sprzedawać energii wytworzonej siłami natury.
Beata Szydło zapowiedziała, że samorządy już wkrótce zyskają możliwość sięgania po centralne pieniądze na przebudowy i modernizacje dróg, a studiujący będą mogli godzić studia z wychowaniem dzieci.
Pytana o protest rodzin osób niepełnosprawnych w Sejmie apelowała o jego zaprzestanie i podjęcie rzeczowej rozmowy. - Już zrównaliśmy rentę socjalną z najniższą emeryturą, a w przyszłym tygodniu będziemy pracować w Sejmie nad dwoma projektami ustaw autorstwa PiS, które mają m.in. ułatwić dostęp do różnych form rehabilitacji - wyjaśniała Beta Szydło.
Na zakończenie spotkania można było porozmawiać z wicepremier osobiście i zrobić sobie zdjęcie. Wielu uczestników chętnie z tego korzystało.
Organizująca to spotkanie posłanka PiS Katarzyna Czochara zapowiedziała, że kolejne spotkania z politykami PiS odbędą się wkrótce m.in. w Prudniku. Pytana o klucz doboru miejscowości w regionie, poseł powiedziała, że nikt tego szczegółowo nie analizuje. Na pytanie, po co na scenie asystowało wicepremier kilkanaście osób i kim oni byli, posłanka nam nie odpowiedziała.
OPOLSKIE INFO - 04.05.2018