Monika Rosa w programie „Z Polski”: Walka o prezydenturę potrwa do ostatniej godziny

Redakcja i.pl
Wideo
od 12 lat
- Walka o zwycięstwo w wyborach prezydenckich będzie trwała do ostatniej godziny kampanii - mówiła w programie „Z Polski” Monika Rosa, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Monika Rosa w programie „Z Polski” odniosła się m.in. do kwestii kluczowych postulatów w kampanii wyborczej. Opowiadała też jak z bliska wyglądają spotkania z wyborcami Rafała Trzaskowskiego w całej Polsce. Stwierdziła również, że jeśli Rafał Trzaskowski dostanie się do drugiej tury, to będzie w stanie pozyskać głosy wyborców swoich obecnych kontrkandydatów.

„Dokończyć zmianę”

- Rafał Trzaskowski jest tym politykiem, którym był zawsze. Poglądy, wartości ma takie same. Jest samorządowcem i człowiekiem doświadczonym w polityce międzynarodowej. Ale faktem jest, że akcenty w swojej kampanii wyborczej rozkłada dzisiaj inaczej, niż pięć lat temu, ponieważ zmieniła się sytuacja na świecie – odparła posłanka.

Prowadzący rozmowę zwrócił uwagę, że obecnie na wiecach Rafała Trzaskowskiego pojawiają się w zasadzie jedynie biało-czerwone flagi, podczas gdy pięć lat temu sporo było również flag Unii Europejskiej.

- Rafał Trzaskowski nie ukrywa, że jest zwolennikiem silnie integrującej się Unii Europejskiej. Natomiast są określone warunki społeczne i bezpieczeństwa, w których to podkreślanie niezależności Polski jest szczególnie ważne. Bezpieczeństwo, silna armia, silna pozycja prezydenta RP na arenie międzynarodowej. Dziś wybieramy prezydenta Polski i o te wszystkie kwestie trzeba dbać – stwierdziła Monika Rosa.

- Aby mogła dokończyć się zmiana po wyborach parlamentarnych w 2023 roku, oczywistym jest, że potrzebujemy zmiany na stanowisku prezydenta. Cała reforma dot. praworządności, sądownictwa, ale i spójna polityka międzynarodowa oraz współpraca z rządem na wielu polach. To są kwestie, na których Rafał Trzaskowski musi się skupić – mówiła posłanka KO.

„Debaty budzą emocje”

Monika Rosa zauważyła, że przed startem kampanii prezydenckiej wiele osób uważało, iż debaty kandydatów odchodzą powoli do lamusa, a tymczasem w trakcie kampanii okazało się, że są one nadal bardzo chętnie oglądane przez wyborców i budzą ogromne emocje.

- W trakcie debaty widzimy kandydata skonfrontowanego z innymi kandydatami. Widzimy jego reakcje, jego wystąpienia, odpowiedzi na pytania, które mogą być zaskakujące. Myślę, że jest to bardzo fajny element demokracji – stwierdziła. Dodała, że debaty jej zdaniem prawdopodobnie nie decydują o znaczących zmianach sondażowych, ale obywatele na takie debaty zasługują.

- Debata pokazuje też odporność kandydata na stres i zmęczenie. To jest bardzo stresujące wydarzenie dla osoby, która uczestniczy w debacie – powiedziała posłanka. Zwróciła też uwagę na rosnące znaczenie internetu w kampaniach wyborczych, które jej zdaniem nie osiągnęło jeszcze swojego maksimum.

„Kilkadziesiąt głosów może przesądzić o wygranej”

Redaktor Agaton Koziński zauważył, że jeżeli Rafał Trzaskowski dostanie się do drugiej tury wyborów, to aby zostać prezydentem będzie musiał pozyskać głosy wyborców swoich konkurentów.

- Są rzeczy ważne dla Magdy Biejat i Adriana Zandberga, o których Rafał Trzaskowski mówi z nimi jednym głosem – odparła Monika Rosa.

Na pytanie o to, co przesądzi o zwycięstwie w wyborach prezydenckich odparła, że różnica między kandydatami w drugiej turze może być minimalna i wynieść nawet kilkadziesiąt głosów.

- To będzie walka do ostatniej godziny kampanii. Nic nie jest pewne, nie można spocząć na laurach i my to od początku mówiliśmy. Liczyć się będzie też na pewno to, czy dany kandydat nie popełni błędu, czy wzbudzi zaufanie – powiedziała.

Oprac. Kacper Rogacin

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl