Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.
W niedzielę w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura. Poprzedniej doby Straż Graniczna odnotowała rekordową liczbę – 324 – prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.
„Uchodźcy. Pojawiła się kolejna wstrząsająca informacja o znalezieniu w niedzielę (19 września) ciała osoby, próbującej przekroczyć granicę polsko-białoruską. O znalezieniu zwłok 39-letniej kobiety z Iraku poinformowała białoruska Straż Graniczna. W komunikacie twierdzi: >>Na linii kontrolnej na terytorium Polski w pobliżu miejsca wykrycia istniały wyraźne ślady przeciągania zwłok z Polski na Białoruś". Przy ciele była m.in. trójka dzieci i dwoje dorosłych. Reżimowa agencja białoruska BiełTA przytacza słowa męża kobiety, który twierdzi: "polski żołnierz mocno popchnął żonę. Upadła<<” – napisała komentując fakt odnalezienia zwłok wyborcza.pl.
Do artykułu wyborcza.pl odniósł się wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.
„Wyłącznie reżim Łukaszenki odpowiada za śmierć imigrantów. Sowieckie metody. Sprowadza tych ludzi, a później nocą, w chłód i deszcz wypuszcza w lasy i bagna. Sugerowanie przez „Gazetę Wyborczą” współodpowiedzialności Polski jest oburzające” – napisał na Twitterze.
Zbigniew Nikitorowicz w wyborach parlamentarnych w 2019 roku startował na senatora z list komitetu wyborczego Koalicji Obywatelskiej.
Na wpis wiceprezydenta miasta odpowiedział poseł Koalicji Obywatelskiej, Franciszek Sterczewski:
„To polska Straż Graniczna odsyła tych ludzi na granicę i do lasu, by tak właśnie kończyli. Proszę przestać pisać bzdury i odwracać wzrok od okrucieństwa i łamania prawa. No chyba że w ten sposób chce Pan ogłosić wstąpienie do PiS’u”.
Wpis posła KO nie pozostał bez reakcji wiceprezydenta Białegostoku.
„Szacunek funkcjonariuszom Straży Granicznej za służbę i ochronę granic. Łukaszence i Putinowi wysłać kilku ludzi na śmierć, to tyle, co splunąć. Ja nie wysyłam Pana do Partii Razem więc proszę dać spokój z PiS. Od lat stoję, gdzie stoję” – napisał Nikitorowicz.
