Wojciech Łobodziński - reprezentant Polski
Łobodziński, rocznik 1982, największe sukcesy odniósł jako zawodnik Zagłębia Lubin i Wisły Kraków. To występując w tych klubach grał w reprezentacji Polski - w latach 2006-2009. Z orzełkiem na piersi zagrał w sumie 23 razy, m.in. w trzech meczach na mistrzostwach Europy 2008.
Cała reprezentacyjna kariera Łobodzińskiego przypada na okres, gdy kadrę prowadził Leo Beenhakker. Piłkarz uchodził za jednego z ulubieńców holenderskiego trenera, który zresztą nawet po latach przyznawał, że mocno wierzył w umiejętności chłopaka, na którego koledzy mówili "Łobo".
Dlaczego Łobodziński, a nie Peszko?
Beenhakker bywał za jego powołania krytykowany. I w tym kontekście pojawia nam się... Sławomir Peszko. Bo kiedy Holender latem 2009 ogłosił nominacje na wrześniowe mecze z Irlandią Północną i Słowenią, eksperci i komentatorzy powszechnie zadawali pytanie: dlaczego powołany został Łobodziński, a nie będący w wysokiej formie Peszko?
Piłkarze grali na tej samej pozycji, skrzydłowego. "Peszkinowi", który jest od Łobodzińskiego młodszy o dwa i pół roku, Beenhakker debiut w kadrze dał 19 listopada 2008. Łobodziński ostatni raz w narodowej drużynie zagrał 9 września 2009. I nigdy nie zdarzyło się, żeby zagrał w niej razem z "Peszkinem" (była taka opcja w czerwcu 2009, ale "Łobo" z powodu kontuzji w trybie przyspieszonym opuścił zgrupowanie w RPA).
Wieczysta Kraków wynajmowała Wiśle boisko. Frankowski też st...
Obaj piłkarze rywalizowali oczywiście w ekstraklasie, Peszko grał w Wiśle Płock i Lechu Poznań. On w kadrze występował do 2018 roku, występując m.in. na Euro 2016 i mundialu 2018. W sumie 44 występy.
Radosław Majewski. Kolega z kadry, dziś lider Wieczystej
Wojciech Łobodziński na ligowych boiskach wpadał też na Radosława Majewskiego - w czasach, gdy ten grał w Groclinie Grodzisk Wielkopolski i Polonii Warszawa. Mało tego, "Maja" w reprezentacji narodowej zadebiutował w meczu, w którym zagrał też Łobodziński - z Finlandią 2 lutego 2008 roku. Ale razem w kadrze nie zagrali - bo tamtego dnia Majewski wszedł na plac już po zejściu "Łobo", a swoje kolejne reprezentacyjne występy zaliczyli w innych meczach.
Radosław Majewski, 9-krotny reprezentant Polski, w Wieczystej wita Wojciecha Łobodzińskiego jako lider III-ligowej drużyny. W sezonie 2022/2023 ma najwięcej bramek (9) i asyst (8) w zespole. Jest jego kapitanem.
Sławomir Peszko leczy kontuzję
Opaskę w Wieczystej wcześniej nosił Sławomir Peszko. Nie wiemy, kiedy - i czy w ogóle - zagra w krakowskiej drużynie pod wodzą trenera Łobodzińskiego. Choć "Peszkin" już pięć i pół miesiąca temu poddał się operacji kolana, jeszcze nie zanosi się na jego powrót na boisko.
Lista zawodników Wieczystej, którzy byli boiskowymi rywalami ich nowego trenera jest znacznie dłuższa. Grali przeciwko Wojciechowi Łobodzińskiemu Jakub Bąk, Maciej Jankowski, Karol Danielak, Adrian Klimczak, Adrian Frańczak, Łukasz Pietras... To jednak żadna sensacja, że w piłce role się zmieniają.
Łobodziński w roli trenera Wieczystej Kraków zadebiutuje w sobotę 25 marca w meczu z Orlętami Radzyń Podlaski (godz. 12). Wieczysta jest liderem III ligi (gr. IV), ale jej przewaga nad Stalą Stalowa Wola i Avią Świdnik to tylko 1 punkt.
