Postać wykreowana przez Andrzeja Sapkowskiego na przełomie wieków stała się synonimem filmowej klapy (choć w formie serialu zdecydowanie da się oglądać), a hitowa seria gier komputerowych dała jej drugie życie i miejsce w panteonie światowej popkultury. Bagiński, który był współtwórcą sukcesu gier, od holywoodzkiego producenta otrzymał zielone światło i kilkadziesiąt milionów dolarów na ekranizację przygód Wiedźmina.
Przeczytaj też: Tomasz Bagiński: Zamiast dyplomu mam papierek z nominacją do Oscara
Póki co nie są znane szczegóły co do obsady i daty premiery filmu (na plotki dał się złapać nawet amerykański serwis IMDb), choć reżyser zdradza, że jeśli chodzi o odtwórcę głównej roli, pod uwagę bierze głównie aktorów brytyjskich. Niech będzie i Duńczyk, byleby film ukazał się przed sylwestrem 2017 na wielkim ekranie.
Zobacz też: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Tomasz Bagiński stworzył trailer (wideo)