
Akcja serbskiej policji, straży granicznej a także żandarmerii rozpoczęła się w nocy z poniedziałku na wtorek. Funkcjonariusze przeszukali ponad sześć tysięcy osiemset hektarów lasów w okolicach miasta Subotica, na północy Serbii. Leży ona tuż przy granicy z Węgrami - tereny te są nazywane na bałkańskim szlaku migrantów "bramą do Unii Europejskiej".
W poszukiwaniach nielegalnych migrantów wzięło udział ponad ośmiuset funkcjonariuszy.
300 migrantów zatrzymanych. W starciach zginęło kilka osób
- To największa jak dotąd akcja w Suboticy, gdzie członkowie policji prowadzili akcje również w poprzednich dniach, przenosząc codziennie od 70 do 100 migrantów do ośrodków recepcyjnych - powiedział serbskiej telewizji RTV pułkownik Ivica Ivković, szef serbskiej policji.
Jak podaje MSW Serbii, policja zatrzymała 300 nielegalnych migrantów. W ramach akcji zarekwirowano też dziewięć karabinków, dwa pistolety, sporo amunicji i trzynaście krótkofalówek używanych przez przemytników ludzi.
Policyjną akcję poprzedziło kilka starć zbrojnych między migrantami, w których byli ranni i zabici.

Źródło: Polskie Radio 24, MSW Serbii
lena