Brytyjskie supermarkety zaczęły umieszczać etykiety zabezpieczające na wielu towarach w obawie przed kradzieżami. Pojawiły się one m.in. na kotletach jagnięcych w sklepie Co-op w Wolverhampton, ale wiele innych dużych placówek handlowych umieszcza etykiety też na innych produktach, także spożywczych.
Tesco na przykład zainstalowało takie zabezpieczenia na pojemnikach z mlekiem dla niemowląt.
Niektóre supermarkety umieszczają w sektorach z jedzeniem dla dzieci dodatkowo informacje o tym, że teren jest monitorowany w celu przeciwdziałania kradzieżom.
W londyńskim Morrisons umieszczono znaczniki na multiwitaminach dla maluchów, co wywołało niemałe zaskoczenie wśród kupujących.
Wielka Brytania ma do czynienia z największą inflacją od 40 lat, która w ciągu 12 miesięcy do maja wzrosła o 9,1 proc. To najwyższy poziom od lutego 1982 roku, kiedy inflacja osiągnęła 10,2 proc.
lena
