Fala kulminacyjna dotarła wówczas do Wrocławia 12 lipca. W ciągu kilku godzin przekroczone zostały stany alarmowe i woda zalała wschodnie dzielnice. Po 24 godzinach poziom Odry osiągnął poziom 7 metrów, a rzeka połączyła swój nurt z przepływającą obok Oławą. W ciągu kilku dni woda zalała odrzańskie wyspy, podeszła pod most Uniwersytecki. Zalany został też ogród zoologiczny. Pod wodą znalazły się także okoliczne wsie: Kozanów i Maślice.
POWÓDŹ WE WROCŁAWIU W LIPCU 1903 ROKU - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
Mieszkańcy Starego Miasta i okolic mieli ogromne problemy z przemieszczaniem się po mieście. Zalane tory tramwajowe na Kościuszki czy Traugutta uniemożliwiały jazdę tramwajom elektrycznym. Najtrudniej było się jednak wydostać z zalanych wysp odrzańskich. Ich mieszkańcy byli jednak bardzo pomysłowi i oprócz tradycyjnych łodzi, wykorzystywali drzwi czy koryta dla świń do pływania.
Powódź ustąpiła 17 lipca. Po tym wydarzeniu podjęto decyzję o budowie nowoczesnego węzła wodnego, który miał chronić miasto przed zalaniem. Obecnie trwa jego remont.
ZOBACZ TEŻ:
- Powódź 1997 we Wrocławiu. Dokładnie 18 lat temu do Wrocławia wdarła się Wielka Woda (MNÓSTWO ZDJĘĆ)
- Powódź 1997 we Wrocławiu. Sprawdź, czy rozpoznasz zalane miasto (TEST)