Podczas wrześniowej powodzi woda z Białej Głuchołaskiej dostała się także do wnętrza kościoła pw. św. Wawrzyńca w Głuchołazach. Co prawda, wejścia do świątyni udało się wcześniej zabezpieczyć workami z piaskiem, dzięki czemu woda w świątyni sięgała jedynie do wysokości kostek, ale wystarczyło to, aby naruszona została podłoga średniowiecznej budowli. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia w osłabionej przez wodę posadzce pojawił się otwór.
Niezwykłe odkrycie w kościele w Głuchołazach po powodzi
- W sobotę, gdy odwiedzałem chorych, otrzymałem telefon od lektora, że jest dziura w posadzce. W tym czasie trwało strojenie kościoła przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia – relacjonuje proboszcz ks. Tomasz Struzik.
Po przyjeździe do świątyni kapłan na własne oczy zobaczył otwór po płytce podłogowej. Spływająca przez podłogę woda wypłukała spoiny posadzki. Uszkodzenie znajduje się około 2 metry od prezbiterium.
- W środku jest otwór na około metr głębokości, między płytą a sklepieniem być może jakieś krypty – mówi ks. Tomasz Struzik.
Kościół w Głuchołazach powstał w XIII wieku
Nie wiadomo, jaką funkcję w przeszłości pełniło odkryte pomieszczenie, a także jaki będzie jego dalszy los. Na planach będących w posiadaniu parafii odkryta przestrzeń nie jest naniesiona. Głuchołaski kościół to zabytek o korzeniach średniowiecznych, powstał w okresie wznoszenia miasta, a wiec w XIII wieku. Widocznym i najbardziej dziś znanym śladem tamtego czasu jest gotycki portal zdobiący główne wejście do świątyni.
Zespół specjalistów spotkał się w kościele w Głuchołazach
O sprawie niecodziennego odkrycia poinformowano komisję diecezjalną zajmującą się zabytkami i wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zespół ekspertów przeprowadził oględziny miejsca w poniedziałek (30 grudnia).
- Oceniono, że obecne zabezpieczenia są wystarczające. Nie ma zagrożenia bezpieczeństwa dla osób przebywających w świątyni. Kult w kościele nadal może być sprawowany. Jest zalecenie do przeprowadzenia w przyszłości dalszych badań. Jak najmniej inwazyjnych, na przykład przy użyciu kamerki. Dalsze kroki zostaną ustalone po nowym roku - relacjonuje wyniki oględzin ks. Tomasz Struzik.
Powódź 2024 na Opolszczyźnie. Te dni wstrząsnęły naszym regi...
