Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz oskarża Wody Polskie o błędne decyzje. "Powodzi w Nysie można było zapobiec!”

Mateusz Majnusz
Nysa została zalana w powodzi. Burmistrz Konrad Kolbiarz oskarża Wody Polskie.
Nysa została zalana w powodzi. Burmistrz Konrad Kolbiarz oskarża Wody Polskie. Kolaż MD
Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz oskarża Wody Polskie o działania, które jego zdaniem przyczyniły się do tragicznej powodzi w mieście. Kolbiarz nie pozostawia wątpliwości co do swojej oceny sytuacji: według niego, gdyby nie błędne decyzje zarządu Wód Polskich, skala zniszczeń mogłaby być o wiele mniejsza.

- Powodzi w Nysie można było zapobiec! – stwierdza Konrad Kolbiarz. Dodaje, że choć rzeka Biała Głuchołaska była poza kontrolą i zalała Głuchołazy oraz sołectwa Nysy, to woda z Nysy Kłodzkiej była do opanowania.

Burmistrz wyjaśnia, że wyremontowany zbiornik w Nysie wraz z wzmocnionym korytem rzeki, powinny być dla mieszkańców Nysy gwarancją bezpieczeństwa.

- Dlaczego pomimo tego, że nasz zbiornik został wyremontowany i w czasie ostatniej powodzi nigdy nie był pełny, Nysa została zalana? – pyta burmistrz w emocjonalnym oświadczeniu skierowanym do mieszkańców i opinii publicznej.

Największym ciosem dla władz miasta była decyzja podjęta przez Wody Polskie bez wcześniejszej konsultacji. Burmistrz Kolbiarz opisuje, że początkowo miał zapewnienie, iż zrzut z tamy zostanie utrzymany na poziomie 600 metrów sześciennych na sekundę, co dawało gwarancję bezpieczeństwa.

- Sytuacja była stabilna. Mieszkańcy byli bezpieczni – relacjonuje burmistrz Nysy.

Wody Polskie swojej decyzji nie konsultowały z władzami Nysy

Jednak kilka godzin później, jak pisze Kolbiarz, zrzut został zwiększony do 1000 metrów sześciennych na sekundę, bez uprzedzenia i bez wyjaśnienia. Zwiększony zrzut oznaczał wylanie rzeki poza koryto i stopniowe zalewanie Nysy.

Skutki tej decyzji były tragiczne. Zalane w Nysie zostały: szpital, szkoły, przedszkola, firmy, mieszkania, instytucje publiczne.

- Ten ogromny zrzut wody z tamy spowodował pojawienie się wyrwy w wale rzeki, która stała się dla nas kolejnym, ogromnym zagrożeniem. „Wrocławskie Wody Polskie” milczały i nie reagowały na nasze błagania o zmniejszenie wypływu wody z tamy. Zmniejszenie stanu wody było niezbędne po to aby odpowiedni sprzęt mógł wjechać na niebezpieczny teren i zasypać bardzo groźną wyrwę – mówi Kolbiarz.

Wody Polskie: „Działaliśmy zgodnie z procedurami”

Na oskarżenia dotyczące zalania Nysy odpowiedziała prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska, która podkreśliła, że decyzje dotyczące zarządzania zbiornikami wodnymi podejmowane były zgodnie z obowiązującymi procedurami. Wyjaśniła, że zbiorniki działają w układzie kaskadowym, co oznacza, że muszą być odpowiednio przygotowane na przyjęcie napływających wód, a decyzje podejmowane są na podstawie prognoz hydrologicznych i meteorologicznych.

- Zbiorniki działają w układzie kaskadowym. Wiedząc, ile wody prognozujemy, że dopłynie do zbiorników (…) musimy je przygotować na przyjęcie. To nie jest tak, że można zbiornik opróżnić jak wannę do dna, ponieważ trzeba zachować stateczność zbiornika – tłumaczy Kopczyńska.

Podkreśliła również, że zbiorniki, takie jak te w Nysie, mają inną funkcję niż suchy zbiornik w Raciborzu, który może być całkowicie opróżniony.

Prezes Wód Polskich odniosła się także do zarzutu dotyczącego zrzutu wody.

- Oskarżenie dotyczy rzekomego opóźnionego spuszczania wody, co nie jest prawdą. Wodę spuszczaliśmy, jednak musieliśmy robić to w odpowiedni sposób. Po pierwsze, aby nie zaszkodzić miastu, a po drugie, żeby nie uszkodzić infrastruktury - wyjaśnia Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich. - Fizyka wody i płynów to skomplikowana dziedzina, której nauka zajmuje lata na politechnice, więc nie chcę zagłębiać się w szczegóły, ale sprawa nie jest prosta. To są ogromne konstrukcje. Byliśmy w kontakcie z miastem Nysa i, jak mówił minister Siemoniak, w pewnym momencie konieczne było tymczasowe zmniejszenie zrzutu wody, aby ewakuować niższe części miasta. Musieliśmy to zrobić, i musieliśmy zrobić to bezpiecznie, by nie uszkodzić zbiornika. Gdyby doszło do przelewu, nie mielibyśmy z niego już pożytku – wyjaśnia prezes Wód Polskich.

Joanna Kopczyńska dodała na koniec, że decyzje były podejmowane zgodnie z „instrukcją gospodarowania wodami”, która precyzyjnie określa, jak należy zarządzać zbiornikami w czasie kryzysu.

Nysa jest pod wodą. Ewakuacja miasta. Zdjęcia z zalanego mia...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
23 września, 08:01, Tusk to folksdojcz:

Wodą Polską rządzą amatorzy z Parti Oszustów za nieudolność do dymisji .

23 września, 9:09, Wojtek B.:

Do dymisji ? Toż to łaski ogrom niesprawiedliwy. Kim Ir Sen posłałby ich na szafot, albo i pod lufy armatnie. I skończyłoby się nieudaczne "ciamcia-ramcia".

Poszukaj sobie, jak Wodami Polskimi rządził Przemysław Daca. Co miał do powiedzenia o budowaniu zbiorników. Był bardzo skuteczny - osobiście zaprojektował sobie mundur! Drugi Göring! Przy nim ekipa z KO to faktycznie cienkie Bolki.

a
antyPiS
23 września, 8:01, Tusk to folksdojcz:

Wodą Polską rządzą amatorzy z Parti Oszustów za nieudolność do dymisji .

23 września, 08:16, antyPiS:

Aaaa - jasne! Sto tys. nadmiarowych zgonów w czasie covidu to sukces fachowców rządu, tak? Tak miało być?!

23 września, 8:37, antyPOPiS:

Nie 100 tys., a wg Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego prawie dwa razy więcej (najwięcej w Europie). PO było *wspólnikiem* PiS w covidowej hucpie, na przykład ponaglając bez przerwy PiS do przymusowych szczepień Polaków. Gdyby tak nie było, mielibyśmy dzisiaj aresztowania ministra Niedzielskiego i wielu innych. A tu tym razem PO jest wyjątkowo litościwe, aż łza się w oku kręci, jak się widzi Bodnara w roli dobrego, wyrozumiałego pana.

100 tys zgonów wskutek braku dostępu do pomocy medycznej i 100 tys w skutek szczepień?

W
Wojtek B.
23 września, 08:01, Tusk to folksdojcz:

Wodą Polską rządzą amatorzy z Parti Oszustów za nieudolność do dymisji .

Do dymisji ? Toż to łaski ogrom niesprawiedliwy. Kim Ir Sen posłałby ich na szafot, albo i pod lufy armatnie. I skończyłoby się nieudaczne "ciamcia-ramcia".

a
antyPOPiS
23 września, 8:01, Tusk to folksdojcz:

Wodą Polską rządzą amatorzy z Parti Oszustów za nieudolność do dymisji .

23 września, 08:16, antyPiS:

Aaaa - jasne! Sto tys. nadmiarowych zgonów w czasie covidu to sukces fachowców rządu, tak? Tak miało być?!

Nie 100 tys., a wg Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego prawie dwa razy więcej (najwięcej w Europie). PO było *wspólnikiem* PiS w covidowej hucpie, na przykład ponaglając bez przerwy PiS do przymusowych szczepień Polaków. Gdyby tak nie było, mielibyśmy dzisiaj aresztowania ministra Niedzielskiego i wielu innych. A tu tym razem PO jest wyjątkowo litościwe, aż łza się w oku kręci, jak się widzi Bodnara w roli dobrego, wyrozumiałego pana.

a
antyPiS
23 września, 8:01, Tusk to folksdojcz:

Wodą Polską rządzą amatorzy z Parti Oszustów za nieudolność do dymisji .

Aaaa - jasne! Sto tys. nadmiarowych zgonów w czasie covidu to sukces fachowców rządu, tak? Tak miało być?!

a
antyPiS
Cały czas podnoszona jest kwestia braku komunikacji pomiędzy instytucjami. Gdzieś tam, cichutko i z taką pewną nieśmiałością pada informacja, że padła sieć telefonów komórkowych a innej nie ma. I na to nikt nie ma odpowiedzi. Ani potwierdzenia ani zaprzeczenia. Zwł., że łączność zawsze się dubluje. To gdzie są radiostacje, zwł KF? Kiedyś były.
T
Tusk to folksdojcz
Wodą Polską rządzą amatorzy z Parti Oszustów za nieudolność do dymisji .
P
Powódź zgodna z procedurą
Wody Polskie powinny wyjaśnić, jaki byłby scenariusz, gdyby postąpiły tak, jak sugeruje burmistrz. Przedstawione wyjaśnienia Wód Polskich odwołujące się do fizyki płynów, są manipulacją i niczego nie wyjaśniają.
100 na 100 i 5,19
"Fizyka wody i płynów to skomplikowana dziedzina, której nauka zajmuje lata na politechnice, więc nie chcę zagłębiać się w szczegóły, ale sprawa nie jest prosta. " Czyli sprawa jest prosta, o skomplikowanych dziedzinach, wymagają[wulgaryzm]h lat studiowania na politechnice, wypowiada się absolwentka Krajowej szkoły Administracji Publicznej czyli specjalistka od -- ten papierek do tej szuflady, ten do tej a ten do kosza.

Może by jednak spróbowała powiedzieć parę słów o fizyce wody i płynów.
g
gosc
Burmistrz ryzykuje aresztowaniem za negatywną ocenę rządzą[wulgaryzm]h.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl