FLESZ - Oni stracą 500+ Koniec podwójnych świadczeń

Do końca zeszłego tygodnia Łukasz G. znany był głównie z osiągnięć w środowisku sportowym. Ten ponad 40 letni mężczyzna w przeszłości był reprezentantem Polski w narciarstwie alpejskim. Gdy zakończył zawodowe zmagania nie rozstał się jednak z dwiema deskami. Przez lata zatrudniony był w jednej z największych szkół narciarskich na Podhalu jako kierownik wyszkolenia. Jak mówi właściciel tej firmy - teraz się prawdopodobnie pożegnają, bo nie może on narażać dobrego imienia swojej szkoły.
G. wcześniej udzielał się w mediach i opowiadał w o nauce jazdy na nartach. Brał też co roku udział w mistrzostwach Polski Instruktorów Narciarskich. Złote medale na tych zawodach zdobywał w latach: 2011, 2012, 2013, 2014.
Cały czas był też blisko polskiej kadry alpejczyków, gdzie niedawno trenował jego syn. Młody G. odniósł jednak poważną kontuzję. Potrzebuje funduszy na rehabilitację i próbę powrotu do reprezentacji. Skąd to wiemy? Otóż jego tata - Łukasz G. na początku roku wrzucił do sieci film w którym prosi o wsparcie dla syna.
W środę 13 maja Ministerstwo Zdrowia doniosło na Łukasza G i jego żonę Katarzynę do prokuratury. Resort twierdzi, ze padł ofiara oszustwa i wyłudzenia.
Zakopiańczyk od kilku lat zna ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, brata polityka Marcina i rodziny obu panów. Łukasz G. uczył zarówno ministra jak i jego rodzinę jazdy na nartach. Szumowscy mieszkali w jego pensjonacie położonym na zakopiańskich Skibówkach około 100 metrów od Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej.
Sam minister przyznał w Radio Zet, że zna Łukasza G., ale nie nazwałby go swoim przyjacielem. Szumowski twierdzi, że ostatni raz widział go przed laty podczas pobytu w Zakopanem.
Zakopane. Prezydent otworzył 12-godzinny maraton narciarski [ZDJĘCIA]
I tu pojawia się pytanie czy faktycznie tak było.
W styczniu tego roku na stoku Polana Szymoszkowa w Zakopanem odbyła się kolejna edycja charytatywnej imprezy zimowej 12 H Slalom Maraton. Organizuje ją fundacja dbająca o rozwój i rehabilitację poprzez sport dzieci z zaburzeniami rozwoju. W trakcie zawodów narciarze starają się przejechać łącznie jak największy dystans na nartach w ciągu 12 godzin. Jako, że szefowa fundacji ma męża blisko związanego z PiS, na maratonie pojawia się sporo polityków tej partii z ministrem Szumowskim prezydentem Dudą czy na czele. Tak jest od lat. Tak było w tym roku. Jeden z dziennikarzy relacjonujących zawody powiedział nam, że widział na stoku Łukasza G. Czy spotkał się z ministrem? – na to dowodów nie mamy.
Właściciel szkoły narciarskiej w której pracował Łukasz G. przyznaje, że jego zawodnicy brali udział w wydarzeniu. - Na pewno byli dwaj inni instruktorzy i tego jestem pewien - mówi Andrzej Hyc. Czy był tam Łukasz G. – nie wie.
Małgorzata Tlałka - Długosz, prezes fundacji organizującej zawody twierdzi, że Łukasz G. nie brał udziału jako zawodnik w Slalom Maratonie.
To, że bracia Szumowscy znają Łukasza G. świadczą sms-y (dotarła do nich "Wyborcza"), jakie zakopiańczyk wymieniał z Marcinem Szumowskim. Brat ministra po krótkiej wymianie wiadomości umówił osobę z zastępcą ministra, by dograć sprzedaż maseczek. Trudno uwierzyć, że każdy zwykły Polak w ten sposób może "wychodzić" sobie spotkanie w ministerstwie zdrowia.
Skąd instruktor narciarski z Zakopanego zdobył nagle partię kilkuset tysięcy sztuk maseczek (jak się później okazało z podrobionymi certyfikatami)? Nigdy wcześniej nie handlował sprzętem medycznym. Ba! Choć w ministerstwie o sprzedaży - jak zapewniał - certyfikowanych maseczek dla chirurgów rozmawiał już 18 marca, to jego żona Katarzyna G. firmę (która pośredniczyła w obrocie sprzętem medycznym) zarejestrowała dopiero 30 marca tego roku.
Zaraz po tym sąsiedzi ze Skibówek zauważyli inwestycje w rodzinie G.
- Mieliśmy środek epidemii, na Podhalu nie było turystów, a u nich w tym samym czasie rozpoczął się remont domu, zainstalowano fotowoltaikę, a na parkingu przed domem pojawił się nowy samochód campingowy, mercedes i nowy motocykl – mówią mieszkańcy Skibówek. - Wiadomo jak to jest w takich małych miejscowościach. Ludzie od razu widzą, że ktoś doszedł do pieniędzy. Zastanawialiśmy się skąd oni na to wszystko wzięli – mówią.
Z samym Łukaszem G. Próbowaliśmy się skontaktować w ostatnich dniach kilkukrotnie. Jego telefon jest aktywny ale nikt go nie odbiera. Zostawiliśmy prośbę o rozmowę i komentarz do całej sytuacji. Na razie nie ma odpowiedzi.
***
OŚWIADCZENIE
Fundacja HANDICAP Zakopane główny organizator cyklicznych zawodów narciarskich 12H SLALOM MARATON ZAKOPANE, wyraża oburzenie z powodu umieszczenia w mediach insynuacji, jakoby zawody SLALOM MARATON były sceną jakichkolwiek uzgodnień w sprawie opisywanej w artykule Tomasza Mateusiaka „Afera Szumowskiego” z dn.12.5.2020 r. Bulwersujący jest dla nas fakt umieszczenia zdjęcia z naszej charytatywnej imprezy z logo zawodów, Fundacji i Miasta Zakopane, jak również zamazania twarzy osób biorących w nich udział.
Oświadczamy kategorycznie, że opisany w artykule instruktor Łukasz G. nigdy nie był naszym gościem, uczestnikiem, zawodnikiem ani nie pojawił się na terenie żadnej z 6-ciu edycji 12H SLALOM MARATON ZAKOPANE.(…)
Małgorzata Tlałka-Długosz, Prezes Zarządu Fundacji