Więzienny wywiad byłej partnerki Epsteina. Oskarżonego o molestowanie księcia Andrzeja nazywa „drogim przyjacielem”

Była partnerka amerykańskiego multimilionera Jeffreya Epsteina Ghislaine Maxwell udzieliła wywiadu z więzienia, gdzie odsiaduje wyrok 20 lat pozbawienia wolności za handel w celach seksualnych. Wywiad dla „TalkTV” zatytułowany „Ghislaine Behind Bars” ukazał się w poniedziałek 23 stycznia i został przeprowadzony w Federalnym Zakładzie Karnym na Florydzie.

61-letnia Maxwell w wywiadzie dla telewizji „TalkTV” mówiła m.in. o swojej relacji z synem królowej Elżbiety II - księciem Andrzejem. Wyraziła się o nim w ciepłych słowach, nazywając go swoim „drogim przyjacielem”. Kobieta odniosła się też do oskarżeń pod jego adresem, mówiąc, że są one bezpodstawne. Książę został bowiem oskarżony przez Virginię Roberts (obecnie Giuffre) o molestowanie seksualne. Kobieta twierdzi, że Epstein zmuszał ją do relacji seksualnych z Andrzejem, a za zwerbowaniem młodej dziewczyny do posiadłości Epsteinna stała właśnie Maxwell.

Ta, w najnowszym wywiadzie przyznała, że „nie pamięta” spotkania księcia z osobą, która oskarżyła go o napaść. Co więcej, uznała ich wspólne zdjęcie, na którym syn zmarłej królowej obejmuje 17-letnią wówczas oskarżycielkę, za „sfałszowane”. „Nie wierzę, że zdjęcie jest prawdziwe. Tak naprawdę to jestem pewna, że nie jest prawdziwe”. Wcześniej Pałac Buckingham zaprzeczał oskarżeniom wobec Andrzeja w oficjalnym oświadczeniu.

Maxwell podczas wywiadu wyznała też, że żałuje swojego poznania z Jeffreyem Epsteinem i chciałaby, żeby do ich spotkania nigdy nie doszło. Była partnerka Epsteina przekonywała, że nie wiedziała jaki jest okropny, zwłaszcza, że miał wówczas wśród przyjaciół „każdego, kogo można sobie wyobrazić”.

Stwierdziła również, że amerykański bogacz został zamordowany. Przypomnijmy, że według oficjalnych informacji, Epstein popełnił samobójstwo poprzez uduszenie w celi 10 sierpnia 2019 r., czekając na proces w sprawie handlu ludźmi w celach seksualnych.

„Byłam w szoku, a potem zaczęłam się zastanawiać, jak do tego mogło dojść”

Kobieta podczas wywiadu nie przeprosiła swoich ofiar i powiedziała im, aby wyładowały swój gniew na władzach, które „pozwoliły” Epsteinowi umrzeć w więzieniu.