Krótko po godzinie 15 na Dworzec Główny w Krakowie wjechał pociąg specjalny, którym pod Wawel dotarli kibice Legii Warszawa. Przy ul. Reymonta legionistów będzie w niedzielne popołudnie dopingowało blisko 1000 fanów.
Policja przetransportowała kibiców Legii na stadion przy ul. Reymonta. Fani z Warszawy w Krakowie zjawili się po dłuższej przerwie. Na jesiennym meczu obu drużyn nie byli bowiem obecni w związku z karą, jaką musieli w tamtym czasie odpokutować. W niedzielę ich przyjazd na mecz Wisła – Legia wiązał się z większym wysiłkiem organizacyjnym służb porządkowych. Wszystko dlatego, że pod Wawelem w tym samym dniu co hitowy mecz w ekstraklasie, rozgrywany był 17. PZU Cracovia Maraton.
kibol z megafonem pali papierosa a policjant nie reaguje na terenie dworca obowiązuje zakaz palenia
o
olo
Nie chodzi o tych konkretnych policjantów co ich skierowali do ochrony tego cyrku, tylko o ogólną politykę i przyzwolenie na takie zachowania bez konsekwencji. Przypuszczam, że większość obecnych tam policjantów chętnie by spacyfikowała to towarzystwo, ale mają polecenie ich zabezpieczać. W państwie prawa takie oszołomy by chyłkiem przemykały, żeby na mecz się dostać.
a
attano
cwe(7)e w Krakowie
ks
L
LO
To samo chciałem napisać.To jest państwo Prawa? Aby rozprawić się z bandytami trzeba zacząć od podstaw! Cieszę się że jest taki olo na świecie.Ktos napisze oficjalne pismo na tego farbowanego policjanta.Moze znajdzie się prawdziwy dziennikarz . To robota w sam raz
o
olo
Może ktoś wytłumaczyć to zjawisko? Zdjęcie tytułowe: centrum milionowego miasta, centrum Europy, godz. 15. Gość drze koparę przez megafon - zakłócenie spokoju, pali papierosa w miejscu do tego nie przeznaczonym, posługuje się chronionym symbolem Polski Walczącej A policja opłacana z pieniędzy podatników: nic, ochrania to towarzystwo. Na dalsze nie patrzę bo żal. Cywilizacja...