Oficjalna wizyta Zełenskiego w Polsce
Trwa wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Jest to pierwsza oficjalna zagraniczna wizyta ukraińskiego przywódcy od czasu inwazji Rosji na pełną skalę, czyli od 24 lutego 2022 roku.
Jakie jest znaczenie tej wizyty?
W rozmowie z i.pl wicerzecznik prasowa Prawa i Sprawiedliwości Urszula Rusecka podkreśliła, że to bardzo ważna, historyczna wizyta, która pokazuje wyjątkowe relacje między Polską a Ukrainą.
– Prezydent Zełenski podczas swojego wystąpienia na placu Zamkowym zapewne podziękuje Polakom. To ważny wymiar ludzki, ponieważ Polacy, rząd Polski i całe społeczeństwo stanęło na wysokości zadania i wspierało naszego sąsiada w tej trudnej sytuacji – mówiła.
Wicerzecznik PiS zwróciła uwagę, że ta wizyta na pewno będzie miała inne wymiary, np. gospodarczy, bo – jak wiemy – prezydent Zełenski przyjechał ze swoimi doradcami od spraw gospodarczych i będzie spotykał się na forum gospodarczym.
– Polska będzie miała duży udział w odbudowie Ukrainy, a przynajmniej takie są oczekiwania – dodała.
– Wszyscy chcemy, żeby Ukraina wygrała, pokonała Rosję. Dlatego ważne jest z jednej strony – wsparcie militarne, które jest potrzebne Ukraińcom, bo mają oni ducha walki, ale muszą mieć też czym walczyć. Z drugiej strony – Ukraińcy już myślą o tym, co będzie później, czyli o odbudowie państwa ze zniszczeń – mówiła.
Urszula Rusecka podkreśliła, że podejmowane będą też trudne tematy, takie jak sprawy rolnicze, czyli problem napływu zboża i kukurydzy z Ukrainy, z którym Polska się teraz mierzy.
– Komisja Europejska musi wesprzeć te działania nie tylko słowem, ale też czynem – dodała.
Oczekiwania co do przemówienia Zełenskiego
Dopytywana, czego spodziewa się po wystąpieniu prezydenta Ukrainy na placu Zamkowym, Urszula Rusecka powiedziała, że zapewne usłyszymy słowa podziękowania dla Polaków, za to, że otworzyliśmy nie tylko swoje serca, ale i domy oraz że niesiemy ten ciężar, pomagamy w tej trudnej sytuacji, w której się znaleźli nasi sąsiedzi. – Na takie słowa czekają Polacy w głównej mierze – wskazała.
– Ukraina, która jest dużym krajem, zarówno obszarowo, jak i ludnościowo, może z Polską działać wspólnie, a to byłoby mocną przeciwwagą do innych krajów Europy Zachodniej. Myślę, że trudna sytuacja związana z wojną, spowodowała zbliżenie ze sobą naszych narodów. Mamy trudną historię, ale zawsze przyjdzie czas na na to, żeby o tym rozmawiać – zwróciła uwagę wicerzecznik PiS.

mm