W sobotę 14 grudnia, Władysław Kosiak-Kamysz spotkał się w Nikiszowcu z lokalnymi przedsiębiorcami. To w nich przewodniczący PSL-u widzi podstawę polskiej gospodarki. Ponadto, Kosiniak-Kamysz chce postawić na korzystanie z węgla wydobywanego ze śląskich kopalń.
- Jesteśmy dziś tutaj, w Katowicach po to, aby porozmawiać z lokalnymi przedsiębiorcami – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz. - Przekonywałem i nadal będę przekonywał, że prezydent Polski musi być rzecznikiem małych i średnich firm. Musi dbać nie tylko o ich rozwój, ale również bezpieczeństwo. Nawet najmniejsi przedsiębiorcy, czy samozatrudnieni są solą tej ziemi. To oni płaca podatki, to oni składają się na budżet państwa i w końcu to z ich podatków jest możliwość finansowania spraw publicznych i socjalnych.
Na spotkaniu z kandydatem Ludowców na prezydenta, lokalni przedsiębiorcy przekazywali ich zdaniem najlepsze rozwiązania, które miałyby pomóc im w prowadzeniu biznesu.
Lokalni przedsiębiorcy podstawą gospodarki
- Usłyszałem dziś od przedsiębiorców co powinno zmienić się w polskim prawie oraz co pomogłoby im w prowadzeniu ich działalności. Przede wszystkim i w tym aspekcie zgadzamy się wszyscy, jak najszybciej musimy wprowadzić dobrowolną opłatę składki ZUS. Ten system wymaga zmian i trzeba je wprowadzić. Prowadzenie działalności gospodarczej wymaga swobody i my chcemy przedsiębiorcą dać jej tyle, ile potrzebują – dodaje.
Drugim z postulatów przewodniczącego Polskiego Stronnictwa Ludowego ma być zmiana zasad opłacenia faktury VAT i odprowadzenie od niej podatku.
- Nierzadko zdarza się, że po wykonaniu usługi i wystawieniu faktury, przez wiele miesięcy faktura jest niezapłacona – tłumaczy przewodniczące PSL-u. - Przedsiębiorca mimo wszystko musi odprowadzić od niej podatek mimo że nie otrzymał za nią zapłaty. To również musi się zmienić. Podatek powinien w takiej sytuacji być odprowadzany dopiero w momencie, gdy zamawiający usługę, ureguluje zaległości – dodaje.
Zobaczcie koniecznie
Kosiniak-Kamysz stawia na Śląsk?
Nie tylko przedsiębiorcy ze Śląska mogą liczyć na uwagę kandydata Ludowców na prezydenta. Władysław Kosiniak-Kamysz stawia również na propagowanie śląskiej kultury.
- Śląsk to szczególny obszar naszego kraju, z piękną tradycją i kulturą. Nie tylko obyczaje i historia tego regionu powinny być znane wszystkim, ale również śląski język. Takie wartości jak te, tutaj w regionie trzeba kultywować na terenie całego kraju – mówi Kosiniak-Kamysz.
Szczególną uwagę Kosiniak-Kamysz poświęca również górnictwu.
- Nie podoba mi się, że w czasie gdy śląski węgiel jest pomijany, do Polski trafia ten surowiec zza wschodniej granicy – najczęściej rosyjski – tłumaczy kandydat Ludowców na prezydenta. - Jesteśmy krajem, który może korzystać z własnych kopalń i używać naszego węgla. Do tego powinniśmy zatem dążyć. Do wyparcia z rynku zagranicznego węgla i postawić na śląski – zakończył.
Nie przegapcie
Dasz sobie radę? Spróbuj
