Wojciech Szczęsny naprawdę gorszy od Inakiego Peny? Hiszpańscy dziennikarze rozpływają się nad bramkarzem

Jakub Jabłoński
Szczęsny gorszy od Peny? Hiszpańscy dziennikarze nie mają złudzeń
Szczęsny gorszy od Peny? Hiszpańscy dziennikarze nie mają złudzeń PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL
Wojciech Szczęsny cały czas jest rezerwowym bramkarza Inakiego Peny w Barcelonie. Wszystko wskazuje, że debiut polskiego golkipera przypadnie dopiero 4 stycznia z czwartoligowym Barbastro w Pucharze Króla. W międzyczasie hiszpańscy dziennikarze zachwycają się jego konkurentem o miejsce w bramce Dumy Katalonii.

Spis treści

Inaki Pena jedynką w bramce Barcelony. Szczęsny siedzi na ławce

Inaki Pena od kontuzji podstawowego bramkarza Barcelony - Marc-Andre ter Stegena stał się niekwestionowaną jedynką u niemieckiego trenera Hansiego Flicka. Nawet pomimo tego, że klub sprowadził mu z emerytury polskiego golkipera Wojciecha Szczęsnego. Dlaczego Polak nie może pokonać Hiszpana w rywalizacji o obsadę bramki?

- Plan Flicka wymagał od Inakiego Peny nie tylko świetnego refleksu na linii, ale także zostania pierwszym obrońcą, innym zawodnikiem z pola. Prawdopodobnie był to czynnik, który najtrudniej było mu przyswoić, ale teraz opanował wszystkie aspekty gry - pisze kataloński Sport.

Hiszpańskie media twierdzą w dalszym ciągu, że Pena jest w spektakularnej formie. I faktycznie - jak weźmiemy pod uwagę pierwsze październikowe mecze, potrafił wybronić Blaugranie mecz. Tak jak chociażby to uczynił z Realem Madryt (4:0) w El Clasico, kiedy swoimi niemożliwymi interwencjami wielokrotnie ratował swoją drużynę.

Elektryczny Pena zaimponował dziennikarzom

Natomiast im dalej - tym przydarzały mu się wpadki. Zastanawiająca jest ta opinia o spektakularnej formie, jeśli popatrzymy nawet na utratę drugiego gola w meczu z Borussią Dortmund na Signal Iduna Park. Wtedy swoim nierozważnym wyjściem podarował wręcz drugiego gola Serhou Guirassy'emu. Wcześniej natomiast radził sobie ze strzałami Marcela Sabitzera.

- Byłoby to dobre dla dynamiki grupy i ponieważ, jak to miało miejsce w przypadku Inakiego w poprzednich sezonach, wszyscy trenują, aby grać. W każdym razie Hansi ma ostatnie słowo, a prawda jest taka, że Inaki Pena jest w spektakularnej formie - oceniał dalej kataloński dziennik.

Pokazaliśmy wam już najlepszą jedenastkę jesieni w PKO Ekstraklasie, czas więc na najgorszą. Kogo tu nie ma... Są wynalazki z zagranicy, przepłaceni Polacy, a nawet bramkarz, który po wizycie w fast foodzie stracił pracę.W naszej antyjedenastce znajdziecie:- dziesięciu seniorów i młodzieżowca- po dwóch Norwegów, Polaków i Rumunów, Bułgara, Kameruńczyka, Kosowianina, Nigeryjczyka oraz Szwajcara. - po trzech piłkarzy Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław, po jednym Lecha Poznań, Legii Warszawa, Rakowa Częstochowa, Widzewa Łódź oraz Zagłębia Lubin.

Najgorsza jedenastka PKO Ekstraklasy w rundzie jesiennej. Za...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl