Do 2020 roku powstać ma Pomorska Brygada OT, a jeszcze w tym roku planowane jest rozpoczęcie tworzenia batalionu tej formacji w Malborku. Wyznaczony został także dowódca pomorskiej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. To komandor Tomasz Laskowski, były członek "Formozy".
- Liczba ochotników rozkłada się równomiernie na całe województwo – mówi ppłk. Paweł Górski z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gdańsku. - Dwie kompanie batalionu liczą ok. 280 żołnierzy, które, według planów, powstać mają do końca tego roku w Malborku. Związany jest to z przygotowaniem w tej miejscowości obiektów, które mogą zostać udostępnione Wojskom Obrony Terytorialnej właściwie od ręki – dodaje.
Tłumaczy, że następny w kolejności będzie prawdopodobnie Słupsk, potem Kościerzyna. – Gdzie muszą być zakończone czynności proceduralne przekazania i remonty obiektów – wyjaśnia wojskowy.
WOT na Pomorzu. Siedziba dowództwa w Gdańsku
Pierwszą fazą tworzenia formacji OT na Pomorzu będzie jednak utworzenie dowództwa. Wszystko wskazuje na to, że będzie ono miało swoją siedzibę w Gdańsku. Jak poinformował nas ppłk. Górski, dowódcą został komandor Tomasz Laskowski. To absolwent Wojskowej Akademii Technicznej na Wydziale Uzbrojenia i Lotnictwa. Ukończył także kurs planowania operacyjnego Joint Special Operations University w Stanach Zjednoczonych oraz cykl kursów zarządzania kryzysowego w NATO School Oberammergau. Dotychczas był zastępcą dowódcy „Formozy”.
Czytaj więcej na temat dowódcy WOT na Pomorzu >>>
W tym roku przy dowództwie w Gdańsku planowane jest przeszkolenie w ramach ćwiczeń 20 żołnierzy Terytorialnej Służby Wojskowej. W skład dowództwa wchodzić będą także wojskowi zawodowi. Na razie jednak nie jest znana liczba etatów.
Terytorialna Służba Wojskowa. Na czym polega?
Jak będzie wyglądała służba ochotników wstępujących do Terytorialnej Służby Wojskowej (tak nazywana jest forma pełnienia służby w strukturze Obrony Terytorialnej)? Podpułkownik Górski tłumaczy, że pierwszym etapem szkolenia będą tzw. szesnastki. - Czyli szesnastodniowe ćwiczenia dla ochotników nie posiadających przeszkolenia wojskowego po powołaniu do Terytorialnej Służby Wojskowej – mówi wojskowy. Następnie służba pełniona będzie rotacyjnie. - Co najmniej dwa dni w miesiącu w jednostce wojskowej. Żołnierz TSW musi być także w pełni dyspozycyjny – zaznacza.
Wojskowa Służba Terytorialna. Ile zarobi żołnierz TSW?
Co istotne, żołnierzom TSW będzie przysługiwać wynagrodzenie. To około 500 zł miesięcznie. - Mowa o 320 złotych za gotowość bojową, oraz ok. 180-200 zł za dwa dni ćwiczeń w miesiącu – mówi ppłk Górski.
Ćwiczenia z żołnierzy TSW przeprowadzane będą razem z żołnierzami zawodowymi z Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Co istotne, ochotnicy, którzy oprócz służby w TSW pracują zawodowo, na czas szkoleń będą otrzymywali zwolnienia z pracy. - Dostaną też rekompensatę utraconego wynagrodzenia. Ochotników będą dotyczyły ogólne przepisy związane z żołnierzami rezerwy. Ponadto pracodawcy, którego pracownik został powołany po raz pierwszy do pełnienia TSW rotacyjnie, otrzyma m.in. zwrot wypłaconej odprawy – mówi ppłk. Górski.
Wojskowa Służba Terytorialna. Co z pozwoleniem na broń?
Wojskowy TSW nie będzie musiał także posiadać pozwolenia na broń. Używać będzie wyposażenia, znajdującego się w jednostce. Ograniczeniem nie jest także posiadanie kategorii „D”, otrzymanej podczas kwalifikacji wojskowej. - Taka osoba będzie mogła zajmować niektóre stanowiska, wytypowane przez dowódcę WOT. I raczej nie będą to stanowiska bojowe - mówi ppłk. Górski
Zobacz również: Przysięga żołnierzy WOT w Białymstoku
[x-news]
Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż

Kalendarz sportowy 2018 - piękne zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!
