Wojskowe konie uciekły w Londynie. Wypłoszone pędziły przez centrum miasta - WIDEO

Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Mieszkańcy Londynu mogli czuć się przerażeni. Przez centrum miasta niespodziewanie biegły wypłoszone konie, które uciekły tamtejszemu wojsku. To drugi taki przypadek w krótkim czasie.

Konie uciekły wojsku

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 1 lipca, w okolicach londyńskiego Knightsbridge, kiedy sześć koni z pułku kawalerii konnej przeprowadzało rutynowe ćwiczenia pod dowództwem pięciu żołnierzy. Nagle koń prowadzący, którego nie dosiadał żołnierz, uwolnił się, po czym zaczął uciekać spłoszony przez autobus.

Panika opętała również inne dwa konie, które uwolniły się, a jeźdźcy spadli z siodeł.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jednego z nich odnaleziono dość szybko na South Eaton Place, ale dwa pozostałe kontynuowały ucieczkę przez miasta, aż zostały zatrzymane przy Belgrave Road. Cała sytuacja skończyła się chwilę przed 10:00 lokalnego czasu.

"Możemy potwierdzić, że podczas porannych ćwiczeń trzy konie z Household Cavalry Mounted Regiment uwolniły się od jeźdźców. Zostały szybko i bezpiecznie odzyskane" - przekazał rzecznik londyńskiej armii.

Wyjawił, że "jeden koń odniósł lekkie obrażenia, ale dalsze leczenie nie jest wymagane, a żołnierze biorący udział w akcji nie odnieśli żadnych obrażeń".

Drugi przypadek w Londynie

Poniedziałkowe wydarzenia działy się zaledwie nieco ponad dwa miesiące po tym, jak również w Londynie trzy konie ucierpiały po ucieczcehttps://i.pl/konie-galopowaly-po-ulicach-londynu-jeden-caly-we-krwi-po-zderzeniu-z-autokarem-wideo/ar/c1-18491129.

Wówczas zwierzęta zostały spłoszone przez lokalne prace budowlane. Konie w kwietniu zaczęły uderzać w pojazdy, w tym m.in. w piętrowy autobus, powodując liczne obrażenia na sobie, ale i samochodów. Na szczęście trzy z nich szybko wróciły do służby i już 15 czerwca brały udział w paradzie z okazji urodzin króla. Pozostałe dwa niebawem również powinny wrócić do służby.

Ministerstwo Obrony przekazało dziś, że żaden z trzech koni nie brał udziału w poprzednim incydencie z 24 kwietnia.

źródło: Daily Mail

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stefan
Może były ślepe i głuche - gdzie aktywiści i obrońcy praw zwierząt, jak do tego doszło.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl