Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Do samego wójta nie udało nam się dotrzeć. W urzędzie gminy usłyszeliśmy, że jest na zwolnieniu lekarskim. Jak się dowiadujemy, do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 21. Wtedy to policja interweniowała w domu pana wójta. Nie wiemy z jakiego powodu.
Piotr F. nie był zbyt gościnny. Miał wyzywać interweniujących funkcjonariuszy. Ci zapisali w swoich notatkach, że od wójta usłyszeli parę "ciepłych słów". Jakich? „Policyjne kurwy”, „kutasy”, „jesteś chujem pierdolonym”, chujami policyjnymi jesteście”.
Wójt mógł być pijany choć z akt sprawy nie wynika, czy pobierano od niego krew na zawartość alkoholu. Funkcjonariusze czuli od niego woń alkoholu. Wójt został zatrzymany. Policjantów miał wyzywać i w radiowozie i później, kiedy dowieziono go do komendy policji.
Za znieważenie funkcjonariusza grozi do roku więzienia albo tzw „kara ograniczenia wolności” czyli po prostu prace społeczne. Co ciekawe, wykonaniem takiej kary zajmują się lokalne samorządy. Wójt sam musiałby więc zlecić sobie wykonanie społecznych prac.
Zobacz też:
Nowe zamiatarki we Wrocławiu
