Wołodymyr Zełenski do żołnierzy Putina: Odejdźcie albo zginiecie

Wołodymyr Zełenski podczas wyjazdu do wsi Jagidne w obwodzie czernihowskim opowiedział o sytuacji wojennej w kraju. Wyjazd został zorganizowany z okazji rocznicy wyzwolenia wsi – doniósł korespondent portalu Ukrinform.

Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że Ukraina uwolni swoje ziemie, które są okupowane przez Federację Rosyjską. Prezydent Ukrainy następnie powiedział, że jeśli wojska okupanta nie opuszczą Ukrainy jak najszybciej, to te wojska zostaną zniszczone.

Według Zełenskiego Ukraina przygotowuje się do kontrataku. Zełenski nie powiedział jednak, kiedy on nastąpi. Nie chce bowiem dać Rosji możliwości szybkiej reakcji i kontrataku.

„Jeśli chodzi o posuwanie się naprzód na froncie, nie mogę powiedzieć, kiedy będziemy gotowi na bardzo konkretne rzeczy. Przygotowujemy się do bycia silnymi w bitwie i wycofania się z okupacji naszej ziemi. Trudno powiedzieć, jak i kiedy to nastąpi. Nie będę mówił o konkretnych rzeczach, bo nie możemy dać terrorystom z Federacji Rosyjskiej możliwości przygotowania się na nasze metody i kroki deokupacji. Zrobimy to i oni powinni o tym wiedzieć. Mają jeszcze czas na wyjazd, inaczej ich zniszczymy – powiedział Zełenski.

3 marca 2022 roku, a więc już tydzień po rozpoczęciu agresji na Ukrainę, Wojska Federacji Rosyjskiej weszły do wsi Jagidne, która znajduje się w obwodzie czernihowskim. Rosjanie wyrzucili ludność z domów, a następnie umieścili ich w szkolnej piwnicy. W pomieszczeniu znajdowało się 367 osób, a piwnica miała rozmiar 197 metrów kwadratowych. Wśród uwięzionych było aż 50 dzieci, najmłodsze miało zaledwie półtora miesiąca. 11 osób nie wytrzymało nieludzkich warunków, a kolejnych 10 osób zostało rozstrzelanych.

Źródło: Ukrinform

lena