Groźnie wyglądało zdarzenie drogowe, które wydarzyło się w sobotni wieczór w Nizinach w powiecie buskim. Bmw uderzyło w przyczepę z belami siana i stanęło w ogniu. Kierowca trafił do szpitala.
Wypadek pod Buskiem. BMW wjechało w przyczepę
Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi wojewódzkiej w Nizinach w gminie Tuczępy (powiat buski), w sobotę po godzinie 21.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 27-letni kierowca bmw uderzył w przyczepę ciągnika rolniczego, na którym były bele z sianem. Osobówka stanęła w ogniu
– relacjonuje aspirant sztabowy Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
68-letni kierowca ciągnika, chcąc odczepić bmw od przyczepy, przez kilometr gwałtownie ruszał i hamował.
Kierowca auta osobowego ze złamaniami został zabrany do szpitala.
I najpewniej będzie to wina tego rolnika, że usiłował rozpaczliwie zgubić/odczepić płonącego złombola od suchych balotów z sianem. Cholerne farfocle beemwuchowe - zawsze muszą być źródłem mega kłopotów dla niewinnych ludzi.