Prokurator generalny Zbigniew Ziobro wniósł w piątek do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną w sprawie wpisania Marszu Niepodległości do rejestru wydarzeń cyklicznych. Pismo jest reakcją na postanowienie warszawskiego Sądu Apelacyjnego, który podtrzymał wcześniejsze rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego - w obu instancjach sądy zdecydowały, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski słusznie domaga się uniemożliwienia wpisania Marszu do rejestru wydarzeń cyklicznych prowadzonego przez wojewodę mazowieckiego.
Bilewicz chce zarażać narodowców koronawirusem?
Głos w sprawie Marszu Niepodległości zabrał socjolog Michał Bilewicz z Centrum Badań nad Uprzedzeniami. Zadeklarowany przeciwnik manifestacji narodowców, stwierdził, że mógłby pojawić się na tegorocznym Marszu Niepodległości, żeby – co sugeruje w swoim wpisie na Twitterze – zarażać jego uczestników koronawirusem.
Socjolog związany z „GW” poinformował, że ma w domu osobę z COVID-19, a ponieważ jest zaszczepiony nie dotyczy go kwarantanna.
„To można przyjść w czwartek na Marsz Niepodległości? Wpadłbym na chwilkę przetestować odporność antyszczepionkowców” – napisał na Twitterze.
Gdy jeden z internautów w odpowiedzi zaapelował, żeby przyszedł i był „dumnym Polakiem” z biało-czerwoną flagą, Bilewicz odparł: „Jasne! Odwdzięczę się podwójnym kichnięciem w rytm Marszu Legionów”.
