- Jeśli obowiązki przekroczą nasze możliwości finansowe, nie będziemy tak cierpliwi, - stwierdził Abramowicz. - Obawiamy się, że narzucane wymogi mogą doprowadzić do bankructwa wielu MŚP.
Jednym z głównych punktów kontrowersji są koszty związane z dyrektywą budynkową, które według Abramowicza mogą osiągnąć koszt liczony w bilionach złotych. - Oczywiście, nie negujemy ograniczania zużycia energii. Pytamy tylko, czym zastąpimy obecne źródła ogrzewania polskich domów i firm oraz ile będzie kosztować ich wymiana.
Argumentując, Abramowicz podkreślił wyzwanie konkurencyjności na globalnych rynkach. - Jak nasza gospodarka ma udźwignąć koszty, jednocześnie konkurując z Chinami i Stanami Zjednoczonymi, które nie wprowadzają takich rozwiązań „na siłę”? – zapytał.
Zamiast rewolucji, Rzecznik MŚP proponuje ewolucję, czyli zmiany stopniowe wprowadzane na zasadach rynkowych, a nie ideologicznych. - Tylko wtedy nie zrujnujemy gospodarki, a przede wszystkim MŚP, - podsumował Abramowicz.
Więcej na ten temat w wywiadzie wideo przeprowadzonym podczas Szczytu Klimatycznego TogetAir, który odbył się w Warszawie w dniach 22-23 kwietnia 2024 roku.
