Spis treści
- Zapowiedź Realu Madryt podjęcia poważnych kroków
- Oświadczenie Realu Madryt w sprawie bojkotu finału Pucharu Króla
- Ostra krytyka prezesa Realu Madryt przez szefa LaLiga
- Atletico Madryt potępia zachowanie Realu Madryt
- Apel prezesa Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej
- Przesłanie prezesa Barcelony do kibiców „cules”
- Finał Barcelona – Real Madryt. Gdzie i o której oglądać?
W przeddzień finału Copa del Rey Real Madryt odwołał trening, konferencję prasową i inne wydarzenia zaplanowane na piątek. Prezes „Królewskich” Florentino Perez nie uczestniczył w tradycyjnej przedmeczowej kolacji organizowanej przez Królewską Hiszpańską Federację Piłkarską (RFEF) z udziałem szefów klubów finalistów pucharu. W mediach pojawiły się również doniesienia, że „Los Blancos” rozważają możliwość zbojkotowania meczu.
Zapowiedź Realu Madryt podjęcia poważnych kroków
W piątkowy wieczór Real Madryt wydał oświadczenie, w którym wyraził oburzenie słowami jednego z sędziów wyznaczonych do prowadzenia meczu z Barceloną, obiecując „podjęcie poważnych kroków” w związku z nagraniem w klubowej telewizji Realu Madryt analizującym błędy głównego arbitra finału, Ricardo de Burgosa Bengoetxei.
Oświadczenie Realu Madryt w sprawie bojkotu finału Pucharu Króla
„Wśród plotek, które pojawiły się w ostatnich godzinach, Real Madryt FC ogłasza, że nasz zespół nigdy nie rozważał możliwości wycofania się z jutrzejszego finału.
Nasz klub uważa, że niefortunne i niewłaściwe oświadczenia złożone na dzień przed finałem przez sędziów wyznaczonych do prowadzenia tego meczu nie mogą przyćmić wydarzenia sportowego o światowym znaczeniu, które będą oglądane przez setki milionów ludzi. Szanujemy również wszystkich kibiców, którzy planują podróż do Sewilli, jak i tych, którzy już są w stolicy Andaluzji.
Real Madryt uważa, że wartości piłki nożnej muszą zwyciężyć, pomimo wrogości i złośliwości, jakie po raz kolejny zademonstrowali dziś wobec naszego klubu sędziowie wyznaczeni na finał”
– czytamy w oświadczeniu na oficjalnej stronie internetowej Realu Madryt.
Ostra krytyka prezesa Realu Madryt przez szefa LaLiga
Do afery wokół finału Pucharu Króla pomiędzy Realem Madryt i Barceloną odniósł się szef LaLigi Javier Tebas, ostro krytykując postawę prezesa „Los Blancos” Pereza.
„To nie jest piłka nożna, to przejęcie władzy. On nie lubi Tebasa, bo nie robi tego, czego on chce. Nie lubi (prezydenta UEFA) Ceferina, bo nie robi tego, czego on chce. Nie lubi (prezesa RFEF) Louzana, bo nie robi tego, czego on chce. Nie lubi komentatorów, bo nie mówią tego, co chce powiedzieć. Nie chcą przeprowadzać reformy sędziowania, bo on tego chce. A teraz, po oświadczeniu sędziów, którzy są zmęczeni ciągłymi nękaniami ze strony telewizji Realu Madryt, odpowiada najlepiej, jak potrafi. Odwołuje konferencję prasową, odwołuje trening, ignoruje wydarzenia poświęcone finałowi Pucharu, ujawnia informacje, że nie weźmie udziału w finale. On nie protestuje, on naciska. On nie narzeka, on grozi. On nie oponuje, on karze. On nie chce poprawiać swojej gry w piłkę nożną, on chce swojej gry w piłkę nożną. A najgorsze jest nie to, że on próbuje to zrobić, ale to, że jest wielu ludzi, którzy mu na to pozwalają, tolerują to i pomagają mu w tym
” – napisał Tebas na swojej oficjalnej stronie w mediach społecznościowych.
Atletico Madryt potępia zachowanie Realu Madryt
Trzecia siła hiszpańskiej piłki klubowej – Atletico Madryt nie pozostało obojętne wobec wydarzeń poprzedzających finał Pucharu Króla, wydając ostre oświadczenie potępiające postępowanie Realu Madryt:
„To jest nie do zniesienia. Przestańcie szargać wizerunek hiszpańskiej piłki nożnej”
– napisali „Los Colchoneros” na swoim koncie w mediach społecznościowych, któremu towarzyszył hashtag „Przestańcie wyśmiewać sędziów”.
Atletico zostało wyeliminowane w półfinale Copa del Rey przez Barcelonę, a w 1/8 finału Ligi Mistrzów odpadło po kontrowersyjnej decyzji polskiego sędziego Szymona Marciniaka i VAR Tomasz Kwiatkowskiego anulującej gola napastnika Atleti Juliana Alvareza w serii rzutów karnych przeciw Realowi.
Apel prezesa Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej
Prezes RFEF Rafael Louzan skomentował skandaliczną sytuację wokół finału Pucharu Króla.
– Apeluję do zdrowego rozsądku i odpowiedzialności. Już rozmawiałem z Realem Madryt. Mam nadzieję, że jutro zobaczymy świetny mecz, to jest najważniejsze. Już rozmawiałem z odpowiednimi osobami. Oświadczenie Komitetu Technicznego Sędziów? To jest pytanie do nich. Nie będę w to wnikać. Dziś musimy docenić pracę wykonaną, aby ten finał był wspaniały. Tysiące fanów i miliony ludzi na całym świecie będą oglądać ten mecz. Dołożymy wszelkich starań, aby wszystko poszło dobrze
– zacytował Louzana „El Mundo Deportivo”.
Federacja nie planuje zmiany sędziów i „nie widzi powodu, aby to robić, bez względu na to, co powie Real Madryt”. „Królewscy” gotowi są rozegrać finał z De Burgosem Bengoetxeą na boisku, ale bez sędziego VAR Gonzaleza Fuertesa. Mimo że federacja nie zgadza się na zmianę sędziów, Real ostatecznie przystąpi do finału.
Przesłanie prezesa Barcelony do kibiców „cules”
Prezes Barcelony Joan Laporta przemówił do kibiców przed sobotnim finałem Copa del Rey.
– Życzę wszystkim kibicom Barcelony dobrej podróży. Uważajcie na siebie. Czekamy na was tutaj w Sewilli, bo razem jesteśmy silni. Wspierajmy naszych graczy i kadrę trenerską, zasługują na to. Mają wielki talent i są pewni swoich umiejętności. Chcą dać nam radość. Niech żyje Barca!
– zacytowała słowa Laporty „Marca”.
Finał Barcelona – Real Madryt. Gdzie i o której oglądać?
Finał Pucharu Króla Barcelona – Real Madryt odbędzie się dzisiaj, to jest w sobotę 26 kwietnia, w Sewilli na Stadionie Olimpijskim Cartuja i rozpocznie się o godzinie 22:00 czasu środkowoeuropejskiego. Transmisję przeprowadzi TVP Sport, a skomentują go Dariusz Szpakowski i Marcin Żewłakow.
