Argentyńczyk Paulo Dybala i włoski trener Claudio Ranieri byli częścią oficjalnej delegacji AS Romy, która wzięła udział w pożegnaniu papieża Franciszka.
Wśród żegnających się piłkarzy „Giallorossich” był również defensywny pomocnik Leandro Paredes, kolega Dybali z reprezentacji Argentyny.
Wszyscy przedstawiciele rzymskiego klubu byli ubrani w oficjalne czarne garnitury, śnieżnobiałe koszule i czarne krawaty, podkreślając powagę chwili i wagę sytuacji.
Warto zauważyć, że Dybala spotkał się z papieżem Franciszkiem jeszcze za jego życia i był pod wielkim wrażeniem tych audiencji.
– Miałem szczęście spotkać go (Franciszka) kilka razy i zawsze byłem pod wrażeniem jego bliskości i pasji do piłki nożnej. Miałem okazję spotkać go, grając w Romie, a także, gdy grałem w Juventusie
– powiedział Dybala.
Uroczystość pożegnania papieża Franciszka odbyła się w Bazylice Świętego Piotra w Kaplicy Sykstyńskiej. Kompleks przyjął tysiące pielgrzymów i wiernych, którzy chcieli pożegnać papieża.
Zaplanowane na dzisiaj, to jest sobotę, 26 kwietnia, mecze 34. kolejki włoskiej Serie A zostaną przełożone ze względu na pogrzeb papieża Franciszka i ogłoszony z tego tytułu dzień żałoby narodowej. Tego dnia miały się odbyć mecze Como – Genoa, Inter Mediolan – AS Roma, a także Lazio Rzym – Parma.
