Adam Bielan, w połowie lutego oświadczył, że wystąpi do sądu okręgowego z wnioskiem informującym o uchwale sądu koleżeńskiego o wygaszeniu kadencji ówczesnego prezesa Jarosława Gowina oraz powierzeniu jego obowiązków przewodniczącemu Konwencji Krajowej, jako osoby uprawnionej do reprezentowania partii na zewnątrz.
Sąd Okręgowy w Warszawie w połowie marca zarządził zwrot wniosku, argumentując, że dokument został złożony przez osobę nieumocowaną do działania w imieniu partii.
Pod koniec kwietnia Adam Bielan złożył zażalenie od decyzji SO do Sądu Apelacyjnego.
Teraz poinformował, że odebrał „pismo z sądu, które stwierdza, że wygrali w apelacji z Jarosławem Gowinem”. - Sąd Apelacyjny na posiedzeniu niejawnym, które odbyło się 13 sierpnia, uchylił zaskarżone przez nas zarządzenie, więc sprawa wraca do I instancji. Cieszę się, że sąd podzielił nasze argumenty – mówił w rozmowie z PAP. - Mamy nadzieję, sąd naprawi swój błąd i zapozna się z dokumentami, w tym nową opinią prof. Ryszarda Piotrowskiego – dodał.
Stwierdził także, że decyzja sądu jest ważna, także dla „całego systemu politycznego w Polsce, który musi się opierać na partiach przestrzegających demokratycznych reguł”.
Konflikt w Porozumieniu
Adam Bielan 4 listopada 2017, po przekształceniu Polski Razem w Porozumienie, stanął na czele Konwencji Krajowej tej partii.
Przeciwnicy Jarosława Gowina przekonywali na początku lutego b.r. na kongresie partii, że Gowin już trzy lata temu przestał być szefem ugrupowania. Powoływali się przy tym na na kwerendę partyjnych dokumentów.
Tłumaczyli to faktem, że Jarosław Gowin został wybrany na prezesa partii w 2015 r., ale już nie na kongresie w 2017 r., więc jego mandat wygasł najpóźniej w 2019 r.
Od tamtej pory osoby związane z ówczesnym wicepremierem i „oficjalnym” szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem, oraz ci, skupieni wokół przewodniczącego Konwencji Krajowej Porozumienia Adama Bielana, co chwilę uorganizowani „sądy koleżeńskie”, wzajemnie przerzucając się oskarżeniami dotyczącymi działania na niekorzyść partii i całego obozu władzy.
Adam Bielan uważał także, że od 4 lutego na skutek decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.
Polityk zapowiedział wówczas, że jeszcze wystąpi do sądu okręgowego z wnioskiem informującym o uchwale sądu koleżeńskiego o wygaszeniu kadencji byłego prezesa Jarosława Gowina.
Najdziwniejsze polskie partie polityczne. O istnieniu niektó...
Europoseł dodał, że jego obóz jest przekonany, iż sąd przyzna im rację i „zakończy to jakiekolwiek spory w ugrupowaniu”. - Mam nadzieję, że druga strona się temu podporządkuje – powiedział.
W czerwcu, podczas Zjazd Republikańskiego – inaugurującego powstanie partii Adama Bielana - ogłoszono proces połączenia Porozumienia z Partią Republikańską.
Porozumienie Jarosława Gowina i jego sojuszników nadal jednak funkcjonuje. Po opuszczeniu szeregów Zjednoczonej Prawicy i utracie części posłów, przekształciło się w koło parlamentarne.
