37-letnia mieszkanka Wrocławia padła ofiarą oszusta poznanego na jednym z portali społecznościowych. Nowa znajomość okazała się częścią wcześniej obmyślonego planu. Po licznych rozmowach i zdobyciu jej zaufania, mężczyzna poprosił o udzielenie pożyczki, aby uniknąć kary więzienia. Kobieta przekazała mu 700 zł. Jakby tego było mało, podczas wizyty w jej mieszkaniu złodziej okradł ją z biżuterii o wartości na około 5 tys. zł. I zniknął.
Łączna wartość straconego majątku to blisko 6 tys. zł.
"Policjanci prowadzą czynności mające na celu zatrzymanie tego mężczyzny" – informuje nas st. sierż. Paweł Noga z biura prasowego policji.
Pamiętajmy, że oszuści często bazują na naszych emocjach i uczuciach. Nowo poznane osoby wymyślają różne historie, aby wyłudzić od nas pieniądze. Ich metody są coraz bardziej wyrachowane, a powyższa historia tylko to potwierdza. Uważajmy, zwłaszcza w sytuacjach, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę.
- "To jest Dubaj na miarę naszych czasów". Osiedle w szczerym polu hitem internetu!
- Straż miejska szuka jeźdźców dla: Eryka, Tankreda i Solarisa
- Trzy nowe sieci dyskontów w Polsce. Przebiją Biedronkę i Lidla? Co tam można kupić?
- Wrocławscy dominikanie: w naszym kościele działa się krzywda. To było jak sekta
- Śmiać się czy płakać? Najbardziej absurdalne interwencje policjantów
- Bomba ekologiczna pod Wrocławiem? Materiał z hałdy używany jest do budowy WOW
